Wpis z mikrobloga

Ehhhh gdyby tylko głupie lewaki przeczytały książki Andrew Tatea albo posłuchali wykładów mencena zamiast wymyślać głupie nazwy dla zwierzaków to już byśmy mieli rozwiązany problem głodu na świecie. I latające samochody
  • Odpowiedz
@kolejnekontowypokowe: Tylko że to nie jest inżynieria społeczna, bo to że oni, jak słusznie jednak zauważasz, wyznaczają te trendy, nie jest celem samym w sobie, a jedynie skutkiem ubocznym wyciskania z ludzi pieniędzy. Natomiast Wyborcza, wraz z innymi mediami o zagranicznym kapitale, bardzo intensywnie pracuje nad tym, żeby zmienić nasze myślenie o różnych kwestiach społecznych - przede wszystkim o rodzinie. To jest, moim zdaniem, część większego planu, czego nie można
  • Odpowiedz
@WillyJamess: porównanie z Pisem uwazam za wybitnie nietrafione, to że ktoś tworzy sobie psią rodzine czy co tam innego sobie wymyśla, nie jest dla nikogo szkodliwe, to co odbywa się na nasze pieniądze w TVP i wszystkich powiązanych podmiotach, dzien w dzien i w jak podły sposób, to nie jest nawet bliskie do przykładu z arykułu
  • Odpowiedz
@m4rcus: Zgadzam się z tym, że tworzenie psiej rodziny nie jest szkodliwe. Szkodliwe jest tylko robienie z takich rzeczy kwestii ideologicznej, co uparcie różne gównogazetki próbują przepychać. Jeśli chcesz przejąć kontrolę nad narodem, musisz uderzyć w jego podstawową komórkę społeczną, czyli rodzinę. Kiedy spytasz ludzi, jaka wartość jest dla nich najważniejsza, większość odpowie, że rodzina. Żeby to zmienić, należy ją zdeprecjonować w ich oczach, sugerując, że rodzina to w sumie
  • Odpowiedz
  • 2
@WillyJamess: uważam ze masz 100% racji. I ta wojna płci na dodatek. Kobietom wmawia się ze patriarchat itd chłopom mówi się bzdury ze baby bez namysłu dają d00py na prawo i lewo. I jak ktoś nie ma szerszego spojrzenia na społeczeństwo to w to wierzy.
Tylko pytanie kto za tym stoi i po co tak?
  • Odpowiedz
@Mezomorfix: Nie mam pojęcia, mogę się tylko domyślać. Kiedy człowiek czegoś się boi i szuka schronienia, znajduje je w rodzinie. Jeśli mu się to schronienie zniszczy, będzie szukał go gdzieś indziej i zaufa jakiemuś innemu podmiotowi. Być może chodzi o to, żeby w miejscu rodziny pojawiło się państwo lub inny sztuczny twór. Wystraszonym człowiekiem bardzo łatwo się manipuluje. Kiedy wybuchła pandemia, to we wczesnym etapie wszyscy instynktownie lgnęli do najsilniejszego,
  • Odpowiedz
@Nerlo_ajcats: ja zostawiam spokoju zarówno normalnych jak i nienormalnych ludzi. To ty masz problem z akceptacją rzeczywistości i radzisz sobie z tym przez ucieczkę w wymyślone ideologie oraz atakowanie innych
  • Odpowiedz