Wpis z mikrobloga

@PiotrFr

@dzem_z_rzodkiewki:

> Na szczęście jest troche osób które myślą i są w stanie wyśmiać irracjonalne zalety niesamowicie drogich i ciężkich samochodów elektrycznych na dzisiejszy stan technologii.

Gdzieś to już czytałem

> gdy cena się obniży, samochód znajdzie nabywców, nigdy jednak tylu, aby konie zostały zupełnie wycofane z posług, jakie ludziom dotychczas oddają. Samochód stać się może sprzętem użytecznym, ale nigdy nie dogodzi tak wystawności, jak powóz zaprzężony w dobrane konie.”
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki:

szur to jest EV-fan który myśli że uda się coś niemożliwego, wybrakowanym produktem zaczynając od dupy strony xD


@dzem_z_rzodkiewki: W jaki sposób jest wybrakowany?

Spaliny i tak masz w elektrowni węglowej i fabryce akumulatorów. NOx i siarka są już homeopatyczne w spalinach,

Ale na elektrowni jak filtr się zużyje to się go naprawia, a w dieselku wycina. Elektrownia działa cały czas i ma lepsze parametry. Sztachnij się zimnym dieselkiem
  • Odpowiedz
a przywilej wypuszczania spalin do atmosfery to nie jest za darmo? Ten przywilej właśnie jest likwidowany i o to jest ból dupy.


@Yelonek: ty, czekaj czekaj, a skąd się bierze prąd? I to nie tylko w Polsce, ale również gdzie indziej, na przykład w tych światłych Niemczech, które ostatnio wyłączyły 3 ostatnie elektrownie atomowe i już następnej nocy ciągnęły prąd m. in. z Polski?

Bo rozumiem, prąd się bierze "z gniazdka",
  • Odpowiedz
@Yelonek: myślisz że ludzie przełkną samochód za 200k jak niedawno kupowali Picanto za 35k lub Tipo za 45k? Nowe samochody są w większości flotowe i robią przebiegi na trasie, dorzucenie kwestii ładowania i małych zasięgów kiedy komunikujemy się w dość sporym kraju i z naszymi sąsiadami sprawi że wszystko stanie się mniej efektywne a pracownicy spędzą w samochodach mnóstwo godzin

W Euro6 praktycznie nic ci już te samochody nie szkodzą (w
dzemzrzodkiewki - @Yelonek: myślisz że ludzie przełkną samochód za 200k jak niedawno ...

źródło: comment_1669235310c3YUbNTs6BujzWLJpEW80m

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
znowu ten sam mem, tylko z innymi obrazkami, znowu 250 plusów (na stare to by było z tysionc) - tak się robi bordo...


@bidzej: to jest mój mem, którego lubię raz na jakiś czas wrzucić na mirko jak granat do schronu XD Nie po to, by zyskiwać w rankingu, od tego chyba się nie zyskuje, ale po to, by patrzeć na gównoburzę - zawsze działa. :)
  • Odpowiedz
@bidzej: Kto mówi, że Niemcy robią dobrze? Ja chcę ładować się czystym prądem i chcę żeby był taki na rynku. Co mam zrobić? Jak przeprowadzę się do domu to założę panele fotowoltaiczne. To rządzący dają dupy z elektrownią atomową i wiatrakami. W Teksasie Tesla oferuje nieograniczoną ilość prądu do ładowania samochodu za 125 złotych na miesiąc, bo jest nadmiar prądu z wiatraków.
Kiedyś słuchałem wywiadu w którym jakiś dyrektor z energetyki
  • Odpowiedz
@PiotrFr: nie mam nic do samochodow elektrycznych, sam bym chcial miec jeden do miasta ale zakaz uwazam za totalnie nietrafiony i szkodliwy.

Elektryki przy wszystkich swoich zaletach (prostota konstrukcji, bezobslugowosc, mozliwosc ladowania w domu) maja tez mase wad - sa ciezkie, maja maly zasieg (Mercedes EQS za 170k € jest w stanie na autostradzie zrobic ok. 400 kilometrow latem), dlugo sie laduja (ostatnio slyszalem reklame eletrycznego Citroena - 100 km zasiegu
  • Odpowiedz
myślisz że ludzie przełkną samochód za 200k jak niedawno kupowali Picanto za 35k lub Tipo za 45k? Nowe samochody są w większości flotowe i robią przebiegi na trasie, dorzucenie kwestii ładowania i małych zasięgów kiedy komunikujemy się w dość sporym kraju i z naszymi sąsiadami sprawi że wszystko stanie się mniej efektywne a pracownicy spędzą w samochodach mnóstwo godzin


Wiadomo, że rynek musi się nasycić używanymi samochodami, żeby cena spadła. Ma na
  • Odpowiedz
@Yelonek: https://youtu.be/6gggM5hTQts?t=408 możesz zapomnieć o kablach w bloku, polskie prawo na to nie jest gotowe

Każdy komunistyczny zakaz i nakaz kończy się źle. Rozwiązaniem może być tylko płynna opłata za kopcenie w mieście zwiększana z roku na rok. Tutaj chodzi tylko o to żeby ten kryzys spowodować i nie mam co do tego wątpliwości
W tej chwili jedno jest pewne: jak zakaz wejdzie to wszystko jebnie i trzeba być krótkowzrocznym zeby
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: Ale to jest film sprzed dwóch lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie jestem pewien, ale czy w tym czasie nie weszło prawo, że ładowarka to nie jest istotna zmiana i spółdzielnie nie mogą powiedzieć po prostu "nie, bo nie"?
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: Też nie jestem żeby zakazać, a żeby spalinówki rzeczywiście ponosiły koszty, które generują. Teraz mają przywilej wyrzucania odpadów za darmo wszędzie, a trąbi się o przywilejach do elektryków, bo bus pasem pojedzie do końca 2025.

Powiedzmy, że na trasie spaliny to nie problem, ale stary diesel w autobusie szkolnym pod samą furtką do szkoły powoduje choroby i obniżenie IQ u dzieci. To nie są szkody? Dodatkowo takie szkody, których nie
  • Odpowiedz
@Yelonek: Ale przecież ten pierdzielony diesel w autobusie zostanie. DMC >3.5t normalnie będzie kopciło bo zakaz dotyczy osobówek. Tesla truck nie wypalił bo technologia baterii jest dalece od jakiegokolwiek znoszenia takiej pracy. Takie autobusy są w użytku 30 lat więc IQ dzieci będą jeszcze tracić przez około 60 lat o ile to wszystko wypali
Jedyne co zniknie to w miare mało kopcące i ekonomiczne pudełka, których emitowane NOx i siarka są
  • Odpowiedz
@PiotrFr: ale zdajesz sobie sprawę że wybudowanie infrastruktury, to ładnych parę dekad. A Unia chce zakazać spalinowych za 12 lat. Dodatkowo sprawdź skąd się bierze prąd?.
Przyszłością są trolejbusy tzn. Elektryczne auta z poboborem prądu z jakiejś trakcji.,zamiast wożenia ciężkich baterii.
  • Odpowiedz
@pogop: Sama prawda. Nie wiem dlaczego ludzi tak "triggeruja" elektryki. Nie podoba ci sie, to ich nie kupuj/nie uzywaj - proste. Nie sa to auta dla kazdego, ale jak nie jezdzisz w dlugie trasy bez przerwy, masz fotowoltaike, to wybor idealny. Mam taniego elektryka od poltora roku, zrobilem do tej pory 50tys km za grosze. Np w tym miesiacu zrobilem 1500km za 40zl, mniej niz 3zl/100km.
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: Fakt, po prostu jeszcze nie ma środków technicznych, żeby zelektryfikować ciężarówki, ale osobówki to takie nisko wiszące owoce, które można zerwać już teraz, a badania nad bateriami dla nich dadzą też profity później dla ciężarówek.
Nie od razu Kraków zbudowano. Najlepiej byłoby zacząć wypychanie brudnego transportu z miasta, ale przy ogłaszaniu stref czystego transportu podnosi się kwik, że jak tak można to jest wykluczenie komunikacyjne, więc zawsze ktoś będzie niezadowolony.
  • Odpowiedz
Tak jak dziś trudno przekonać Polaków, żeby nie wąchali spalin, tam samo prawie 100 lat temu ciężko było przekonać, żeby nie wąchali końskich zadów xD


@PiotrFr: Ło matko, złoty szpadel ci się należy za wykop takiego wysrywu xD
  • Odpowiedz