Wpis z mikrobloga

Chciałbym włożyć nie wielką sumę w giełdę jakieś 3-5k. Zastanawiam się nad zwykłym bankowym brokerem Mbank lub ING i tutaj pytanie czy warto czy raczej od razu cisnąc XTB? #gielda
  • 13
@Killeras: Chodzi mi bardziej o opinie ludzi, którzy mieli z nimi styczność. Według opinii zarówno Mbank I ING są zarówno zajebiści jak i #!$%@? i mają częste awarie, nie mówiąc o tym, że pewnie 70% tych opinii jest kupiona :) a Demie wchodzi profit więc pasuje przejść na real.
@Rudinji: też zależy czy chcesz zainwestować długoterminowo czy może daytrading. Dla inwestycji długoterminowych na WIGu polecam Mbank- kupujesz i zapominasz o akcjach, w przypadku daytradingu najlepszy będzie XTB bo nie ma opłat prowizji do jakieś tam kwoty.
@Rudinji zakładaj na xtb. przy takich kwotach łatwiej będzie Ci zaoszczędzić na prowizjach, a poza tym, co najważniejsze, masz bardzo dużo instrumentów. Popatrzysz trochę na indeksy, zobaczysz, co i jak, i przy odrobinie szczęścia, łapiąc po 10-20 dolarów zysku, zrobisz sobie jakiś pieniądz do dalszej inwestycji.
@PepeHandss: @banzi A jak wygląda potem sprawa z rozliczeniem choćby PITU? Nie ma problemu z pobraniem dokumentów z XTB? Broker bankowy przekonuje mnie tym, że wszystko jest w jednym miejscu. Natomiast te prowizje 5 PLN trochę przerażają...
@Croni: surowce i akcje jakiegoś banku wlecą na longa na pewno. @PepeHandss I tutaj pojawia się problem bo walić prowizje od Daytredingu po 5 PLN gdzie zysk dzienny nie będzie przy takich kwotach duży trochę mija się z celem.
@Rudinji: Mbank wystawi Ci PIT-8C, jeżeli otworzysz kilka kont w innych DM to oczywiście będziesz musiał się bawić w sumowanie itd. Jeżeli nie masz wystarczającego kapitału, to możesz kupować pakietami na longi, żeby zapłacić najmniejszą prowizję 0,39%. W przypadku daytradingu odradzałbym zabawę z lewarem, ale to tylko moje zdanie ;).
Z pewnością na samym początku zacznij od małych kwot, aby oswoić się z emocjami, zasadami itd.