Wpis z mikrobloga

#assassinscreedvalhalla Rozkęci się ta gra kiedyś? W odysei miałem ze 150h i przyjemnie mi się grało, tutaj próbuje się wgrac już 10h i nie mogę. Evior to zwykły kołek, system walki toporny i mało dynamiczny, strzelanie z łuku porażka, skradanie też, w zasadzie pozostaje machanie toporem, wspinanie się tragiczne, ogólnie widzę jakieś dziwne niedopracowania w cutscenkach czy obiektach które się przecinają, odyseja wydaje mi się dużo bardziej dopracowana, no i Kassandra. Jedyne w czym sie broni valhalla to jakaś tam fabuła która na razie mnie nie odrzuca.