Wpis z mikrobloga

@Balagan25: za daleko mam, poza tym na takie ścierwo szkoda mojego czasu i pieniędzy na dojazdy. Inna sprawa jeśli mieszkał bym w tym samym mieście co ja i przypadkiem spotkał bym go w zacisznej spokojnej, mało oświetlonej alejce.
@KwadratPolski no fajnie fajnie, a gdzie jakie prawomocny wyrok? bo takim #!$%@? ze „postawiono zarzuty” to ty sobie możesz przedszkolaka karmić a nie dorosłych ludzi. Z tego co znalazłem to jedynymi którzy usłyszeli wyrok, to byli ludzie którym DIOZ zabrał zwierzęta, a oni w akcie desperacji próbowali mu postawić jakiś inne zarzuty, nieskutecznie.
@Leosiaa: Dla mnie te Diozy to to samo co łapacze "pedofilów". Nakręcają ckliwe i emocjonalne materiały aby mieć jak najwięcej wpłat, za które mogą sobie wygodnie żyć.

W 2021 r mieli 3.7mln zł z darowizn. 221k poszło na wypłaty dla pracowników, w tym najwyższa wypłata dla pracownika wynosiła 8600zł brutto. Z kolei najwyższa wypłata dla członka zarządu to 6600zł brutto. Koszty prowadzenia ich działalności to 2.7mln. Zysk 900k.

Także jest to
@Leosiaa: Dla mnie te Diozy to to samo co łapacze "pedofilów". Nakręcają ckliwe i emocjonalne materiały aby mieć jak najwięcej wpłat, za które mogą sobie wygodnie żyć.


@damianooo8: też tak uważam, sam filmik po zabraniu i przemowa jaką zrobił wali ogromną chęcią atencji
@damianooo8: bezrobotny wlasciciel xD najwyzsza wyplata 8600 brutto xD nie za duzo za codzienne obcowanie z patologią i cierpieniem najlepiej jakby za darmo robili a samochody tyle kosztują, zresztą płacą normalnie podatki, leczą i odbierają skrajnie zaniedbane zwierzęta od patologii która nigdy nie powinna ich mieć, to może boleć tylko innych patusow i pisowców xD
@ogkush: Nie chodzi o to ile osoby tym się zajmujące zarabiają, tylko o to czy ich intencje są takie jak się kreują w mediach.

Raz, że odbierają ludziom zwierzęta bezprawnie, dwa. stosują manipulacyjne zagrywki do reklamowania swojej działalności, trzy, wiele wskazuje że nie są tacy święci na jakich się kreują:

Pani Patrycja, która pracowała, jako wolontariuszka w Dziwiszowie gdzie znajdują się odebrane właścicielom zwierzęta mówi, iż w życiu nie widziała tyle