Wpis z mikrobloga

ciekawe kiedy na jego kanale nagle przestaną pojawiać się filmiki xD


@nieocenzurowany88: Już miał raz zdjęty kanał po jakiejś sprawie, dokładnych szczegółów nie znam ale "kolegi" nie było z rok jak nie dwa w internetach, powrócił robi dalej to co robi, każdy ma wywalone... dzięki jednemu debilowi cała niekorzystna łatka na rowerzystach zostaje.

Z tego co czytałem to ludzie też masowo pisali do PŁ gdzie pracuje czy są dumni z wykładowcy.
SeriousDude - >ciekawe kiedy na jego kanale nagle przestaną pojawiać się filmiki xD

...

źródło: comment_MI3R9TeQQoRnHveMr6rgI5w738ZhWjCW

Pobierz
Jak nie cierpię dzbanów na rowerkach myślących, że mogą wszystko i wszędzie, to zawsze trzeba być sprawiedliwym i 2 pytania:

1. Co to za droga? Czy nie ma tam przypadkiem zakazu wjazdu rowerów?
2. Czy światła z tyłu ma sprawne?

Jeśli można jeździć rowerem i ma sprawne światła, to ewidentna wina kierowcy.

I przy okazji jedno pytanie do rowerzystów: czemu używacie mrugających świateł? Nie dość, że to ogarnicza widoczność (ciężej was zauważyć,
@echelon_: faktycznie, nie widzę takich oznaczeń. ale są pasy rozbiegowe... i na mapach to jest oznaczone jako droga ekspresowa.

czyli trzeba poprawić oznaczenie i tyle.
Jak nigdy nie mam problemu, żeby zauważyć rower jeśli emituje stałe światło (nawet odblask), to mrugające już gorzej. Spojrzysz się kątem oka i akurat światełko się nie pali i już nie widzisz takiego osobnika.


@manjan: na migające zwraca się uwagę, jak jest stałe światło, które stoi w miejscu (jak jedziesz samochodem to prędkość roweru jest pomijalna) to może nie być odebrane jako rowerzysta. I bez przesady, że spojrzysz w bok i
Nie ma zakazu wjazdu rowerów, ale koleś powinien jechać poboczem, ale on nie jeździ nigdy poboczem ani po ddr tylko wali środkiem drogi żeby mieć filmiki


@nieocenzurowany88: Na tym drugim filmie z dużym dzwonem nie widzę pobocza, z tego co widać jest pas rozbiegowy i dalej też nie widać pobocza. Na tym pierwszym też nie bardzo to wygląda na pobocze, zaraz pojawia się skręt w prawo.

Tak przy okazji - jak
@PiszeCzasen: ale ja serio przyjmuję do wiadomości światło stałe, a mrugające już mniej - szczególnie, jeśli mam się rozglądać w 50 miejsc, żeby skręcić.

nie wiem, światło stałe to dla mnie sygnał, że coś tam jest. może każdy ma inną percepcję, ale ja naprawdę światła mrugającego już kilkanaście razy nie widziałem, natomiast światło stałe zawsze jestem w stanie zobaczyć.

ja w swoim rowerze jak jadę po ulicy mam mocne lampki, odblaski
tu zjechał na pobocze jak obsrał zbroję, bo ktoś go prawie zabił (oczywiście tu akurat wina kierowcy, który okazał się jeszcze większym dzbanem niż on)


@nieocenzurowany88: Tu jest właśnie ten przypadek o którym pisałem w drugiej części - nagle pobocze znika, zamienia się w pas do skrętu w prawo, barierki, strefa wyłączona z ruchu, linia ciągła.

I teraz pytanie - jak tutaj rowerzysta ma się zachować, kto ma pierwszeństwo - rowerzysta
dybligliniaczek - >tu zjechał na pobocze jak obsrał zbroję, bo ktoś go prawie zabił (...

źródło: koniec-pobocza

Pobierz
@dybligliniaczek: przekraczanie ciągłej linii krawędziowej wyznaczającej pobocze przez rowerzystów jest dozwolone. Wjeżdżając z takiego pobocza jak na zdjęciu na pas ruchu włączasz się do ruchu.
Natomiast jeśli możesz jechać cały czas prosto poboczem, bez potrzeby wjeżdżania na pas, bo przed i za skrzyżowaniem nie ma wyspy czy obszaru wyłączonego z ruchu to kierujący pojazdami skręcając w prawo lub w lewo muszą ustąpić ci pierwszeństwa zgodnie z art 27 ust 1a.