Wpis z mikrobloga

Młyn o tyle ciekawy, że ustawiono go w miejscu być może najstarszego wiatraka na terenie gminy, a z całą pewnością jednego z najstarszych wiatraków na Urzeczu. Ich historia przepadła w dużej mierze w otchłani dziejów, lecz jak zauważa dr Łukasz Maurycy Stanaszek, powstanie tych obiektów wiązać można z napływem fali olęderskich kolonistów w te rejony na początku XIX wieku.
Pobierz
źródło: PXL_20230414_153243661~2
Zapewne jest w tym dużo słuszności, bo choć z jednej strony okres ten jest czasem gdy na ziemiach polskich powstawały wiatraki, kiedy rozwój techniczny i wiedza pozwoliły na ich łatwiejszą budowę, to z drugiej nie można zapominać o szczególnym nasileniu ich budowy w rejonach gdzie osiedlali się olędrzy. Na terenie obecnej gminy Konstancin-Jeziorna powstało ich ponad siedem, co jest pewnym ewenementem i sprawiło, że rejon ten można było określić jako małą Holandię.
Pobierz
źródło: PXL_20230414_153047385~2
W roku 1806 wiatraków w dobrach oborskich jeszcze nie było, korzystano z młynów w Jeziornie Oborskiej i Skolimowie, inny młyn działał nad Jeziorką w Bielawie. Kolejne ćwierć wieków to nasilenie drugiej fali olęderskich, którzy przynieśli wiedzę o możliwościach jakie daje korzystanie z energii wiatru. Dziedzic dóbr oborskich zawierać zaczął umowy na wybudowanie wiatraków, które zaczęto stawiać zapewne w latach dwudziestych.
Pobierz
źródło: PXL_20230414_152256857~2
Po pierwszej wojnie światowej zmodernizowano go i stał się młynem wyposażonym w układ mechaniczny. W roku 1926 młynarzem był tu A. Stępniewski. Młyn stał się ważny miejscem podczas II Wojny Światowej, bowiem ukryto tu żydowską mieszkankę Jeziorny Królewskiej Fajgę Rotsztejn, która przetrwała dzięki wielu mieszkańcom tych okolic, którzy zapewniali jej kryjówki i przekazywali sobie z rąk do rąk.
Pobierz
źródło: PXL_20230414_152250039~2
@TypowyXD:

jakiś chyba starszy pan patrząc po włosach


no widać było że dentysta w średnim wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na pewno był jeden fitowany widziałem na insta u janisza we wro, więc może są nuz dwa xd


A mówią, że w Polsce jest coraz gorzej a tu takie cuda jeżdżą po wsiach podwarszawskich i podwrocławskich. Cervelo P5X które dziś widziałem, już nie robi takiego wrażenia xd