Wpis z mikrobloga

Panowie i Panie także. Mam takowe oto pytanie, które rozwinie się zapewne w nie w pytanie :)
Zawsze #!$%@?ły mnie memy z kotami i #!$%@? o tym jakie koty są słodkie. Żygałem(rzygałem?) tym i mnie to lekko mówiąc irytowało, ale przyszedł ten moment i go poznałem. Kota. #!$%@? sierściucha bez którego nie wyobrażam sobie dalszego żyćka xd. #!$%@? lata za mną bez smyczy i się pilnuje bez żadnego szkolenio-#!$%@?, nie wiem czy trafiłem na zajebisty okaz(dałą mi go siostra która znowuż popuściła szpary innemu, czy po prostu - urodziła z miłości do innego frajerokota-nie wiem(oczywiście chodzi o sukę którą miała siostra)).
Wracając do meritum, bo historia opowiedziana zwięźle w miarę jest. Otóż kot mój, który wabi się "kot" lub "kici" jest tak zajebisty, tak że stał się moim przyjacielem, a ja stałem się wrogiem własnego psa i to mnie niepokoi moi mili. Daje mu jeść na stole, bo pies mu zagarnia żarcie, daje mu mleczko(oczywiście bez laktozy, takie "specjalne dla kota) gdy jem obiad, to daje mu obok na takim samym talerzu żryć aby #!$%@? się ucieszył.
A pytanie brzmi:
Jestem chory?
#koty #kot #psy #zwierzaczki

Jaki facet jest?

  • Chory(śmieciarka i wyrzucić na śmieci) 18.8% (3)
  • Zdrowy(choć trochę chory) 81.3% (13)

Oddanych głosów: 16

  • 2
  • Odpowiedz