Wpis z mikrobloga

Czy ktoś moze mi powiedzieć w jakich korpo w Warszawie, Krakowie albo Rzeszowie można zarobić okolo 5k na ręke, bez wymogu jakiejs konkretnej specjalizacji, tylko typowo ze znajomoscia angielskiego?

Wprawdzie mam wyuczoną specjalizacje, a konkretniej studia na kierunku graficznym i zrobiony kurs z markeitngu internetowego + staż jako ui/ux designer w jednoosobowej firmie, ale ciezko sie przebić w tych zawodach, wiec probuje znalezc cos innego, a czytalem dzisiaj na wykopie ze niby spokojnie mozna dostac w korpo 5k, na szeregowych stanowiskach, tylko pytanie gdzie. W tym do ktorego ostatnio aplikowalem dostaje sie okolo 3700-4500

#praca #pracabaza #korposwiat #korpo #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 19
  • 1
@brakloginuf: Jakie doświadczenie, jesli to nie stanowiska specjalistyczne?
Moja siostra na takim samym stanowiusku bez doswiadczenia, ale z włoskim dostaje 6k na ręke. Żaluje ze sie kiedys językow innych niz angielski nie uczylem, bo mialem checi i troche probowalem, ale ostatecznie stwierdzilem ze musze wolny czas poświecic grafice zeby cos z tego bylo, a ostatecznie nic mi to nie dało i ten czas poszedł na marne, ehh...
@essos: Wczoraj przeglądałem gowork i opinie nt. pracy w Capgemini w Krakowie i oto co napisał jeden z obecnych pracowników:

siła nabywcza moich miesięcznych zarobków pozwala mi na kupienie ok. 1600 bułek, po 2 zł każda


Radzę się obudzić, bo taka jest rzeczywistość. Nie masz żadnych umiejętności to robisz za taki hajs. Nie opłaca się nic nie umieć, bo robota za jałmużnę nie oznacza, że się nie napracujesz, a tylko tyle
@essos: niestety kolego, ale jest tak, jak piszą inni, znajomość angielskiego, to nie jest żadna umiejętność w dzisiejszych czasach. Ja zaczynając pracę w korpo w 2017 dostałem 2300 na rękę, nawet wtedy na magazynie dostawało się wiecej. Jak masz tak 3 lata doświadczenia, coś ciekawego do powiedzenia na rozmowie o pracę, to wtedy można negocjować. Twoja siostra się nie kieruj, bo ludzie z mniej popularnymi językami zawsze dostają jakiś fajny dodatek
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 0
Nie opłaca się nic nie umieć, bo robota za jałmużnę nie oznacza, że się nie napracujesz, a tylko tyle że pod koniec miesiąca poczujesz się jakby Cię ktoś opluł.


@ArchS: Ale to nie jest tak że ja nic nie umiem, dużo poświecilem zeby sie uczyc grafiki, marketingu i ux/ui designu, ale ciezko znalezc robote na tego typu stanowiskach. Wybralem nawet studia na zadupiu kosztem zycia studenckiego, bo kierunek postawilem na pierwszym
@essos: ux/grafika jest zdominowany przez laski w frimach, tez głównie przez to, żeby uzupełnić parytety na papierze więc będzie ci ciężko się dostac w te branże
5k bedziesz mial w marsie po pół roku