Wpis z mikrobloga

stary a spotykałeś się kiedyś z ukrianka? Bo ja spotykałem się z dwiema 1 z krzywego rogu i druga z okolic Lwowa i może to było ponad 6 lat temu ale mam zupelnie inne zdanie na ten temat.


@owsikalfred: Same here, u mnie też 6-7 lat temu. Była mocno księżniczkowata, wywalone ego w kosmos, roszczeniowość level 9000 no i odklejona od rzeczywistości..
  • Odpowiedz
@KoniecTegoDobrego: Ta xD Plan dziewczyn ze wschodu na życie to najczęściej "znaleźć faceta" i to wszystko xD Myślisz, że dlaczego tam tak bardzo popularne są zabiegi typu botoxy i inne podobne? Duża konkurencja to muszą się jakoś wybić.
  • Odpowiedz
@KoniecTegoDobrego ja to podziwiam za farta. Ja co przez ostatnie 8 lat poznałem jakąś laske ze wschodu to jakaś porażka. Głupie, durne, naiwne i strasznie przepracowane kobity. Nie spotkałem jeszcze żadnej Ukrainki cyz Białorusinki z którą miałbym ochotę na dłuższy kontakt.
  • Odpowiedz
@r5678: mnie #!$%@?ła na jednej randec ze dostalq bukiet z małą ilością kwiatów xD pomyślałem sobie ze Irynka juz więcej bukietów nie dostaniesz odemnie xD i nie dostała, za to jeb ala sie jak złoto, ale to w sumie standard w śród lasek w wieku 20/35 lat
  • Odpowiedz
a spotykałeś się z którąś z nich? Bo koleżanki też mam ale mowie jak jest w relacji męsko damskiej a nie w byciu znajomym

Ta xD Plan dziewczyn ze wschodu na życie to najczęściej "znaleźć faceta" i to wszystko xD Myślisz, że dlaczego tam tak bardzo popularne są zabiegi typu botoxy i inne podobne? Duża konkurencja to muszą się jakoś wybić.


@bugg: @owsikalfred: @GrochenMochen: Tak spotykałem się. One po
  • Odpowiedz
@KoniecTegoDobrego: Miałem przyjemność mieszkać z panią inżynier z kijowa przez jakiś czas. Tak się zajęła domem ze miałem plagę much i zalana łazienkę, bo zamiast zgłosić wyciek to rzuciła szmaty na podłogę i #!$%@?, problem z głowy
  • Odpowiedz