Wpis z mikrobloga

Siema, ostatnio natknalem sie na pewien temat odnośnie zaginięcia iwony.
Według mnie rozwiązanie tkwi w numerze tożsamym który szedł/jechał za Iwoną.
Motyw według mnie zwykła zazdrość, pokazanie kto jest kim - po prostu ktoś przesadził i skończyło się za mocno.
Paweł i przed i w trakcie i po zaginięciu wykonywał setki połączeń z numerem tożsamym..
Tak samo było z jego połączeniami z Bolem, do którego pewnie dzwonił by poradził co robić.
Paweł nie zabił, ale jego koleżaneczki? może chciały zastraszyć Iwonę, bo chciała wszystko wyłożyć na tace.
Przeczytajcie
https://iwonawieczorekhipoteza.wordpress.com/

#iwonawieczorek
  • 13
@czauczesku93: pisałam właśnie w poprzednim wątku, że smaczku dodaje jeszcze to, że numer tożsamy (Anna D.) zniknął z sieci na godzinę, chwilę przed tym jak Iwonę po raz ostatni zarejestrowała kamera. Później numer loguje się w okolicach DC, a potem w okolicach domu IW. Oczywiście to może być przypadek, okolica w której mieszkała Iwona to jedno z największych osiedli w okolicy, ale nadal to wszystko jest bardzo podejrzane. Numer Pawła niby
Moja opinia jest taka że tutaj jest klucz do całej sprawy.
Reszta "troszcząc" się o Iwone od samego rana, wiedziała że grozi jej niebezpieczeństwo bo ktoś za nią ruszył.
Dlatego każdy nie pamięta o co byla kłótnia w DC, bo wiedzą że to spowodowało dalszy bieg wydarzeń
@mego: to nie było kilka godzin później tylko mniej więcej 1-2h później, poza tym numer tożsamy wielokrotnie kontaktował się tej nocy z Pawłem i podobno również później, kiedy sprawa pojawiała się w mediach
@czauczesku93: Skoro w audi była jakaś dziewczyna to mogła to być ta Joanna partnerka tego Artura co potem niby przedawkował lek.Nie jestem pewny czy ona miała Joanna na imię czy Kaśka jak coś to mnie poprawcie.
@czauczesku93: Jeśli już by brać wątek tych dziewczyn, to raczej bym hipotetyzował tak, że pobiegły kogoś pobić, Iwona się wstawiła za tą osobą i ją napadały(były na początku zaginięcia pogłoski że uciekała przez plaże). Dopadły ją dalej, któryś cios okazał się śmiertelny. Schowały ją na wydmach, a ktoś przyjechał w nocy po jej ciało. Musieli by tego z ekipy sprzątającej na wariografie przesłuchać, czy nie zmyślił tej historii, że ją widział.
@czauczesku93: Albo na bitke albo na rozdzielenie kogoś, ale to było 4min przed, czyli coś się działo przed dojściem Iwony do tego wejścia. "o gówno mnie zaczepiają.." to brzmi jakby patrol policji ją zaczepił, ale to też o niczym nie świadczy bo może być podejrzane jak dziewczyna stoi lub idzie sama nad ranem.