Wpis z mikrobloga

@Roade: niech zgadnę masz 16 lat i mama przynosi ci cole na zawołanie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak na serio to zrozumiesz jak będziesz miał dzieci ile jest przy nich pracy.
ż żona nie zaszła w ciążę


@Klimbert:

A ja nie zmieniłem. Oprócz fazy z rzyganiem, a później pod koniec targania wielkiego bebzona i porodu ciąża to super sprawa. A już po porodzie to zależy również od ojca kto ile ma roboty. Tylko facet nie może iść na skróty żeby dziecko uśpić, czy uspokoić bo nie ma cycków i musi faktycznie robić akrobacje.
A tak na serio to zrozumiesz jak będziesz miał dzieci ile jest przy nich pracy.


@Klimbert: Argumentum ad kaszojadum. Jest to Wasza decyzja i logiczne ze dodaje roboty kobiecie, co nie zmienia faktu ze do tego czasu kobieta przy minimalnym wysiłku ma w zyciu z górki. Ba, odpalą sie jej wroty na bani, kopnie Cie w d.upe i majac dzieciaka u boku nadal bedzie mogła ułozyc sobie fajne zycie.
@fanmarcinamillera: jasne jeszcze pewnie dziecko własnym cyckiem nakarmię. Macierzy skin/tacierzynski to 80% zarobków, a wychowawczy to 0% zarobków - logiczne jest że w domu zostaje ta osoba, która mniej zarabia do tego w przypadku kobiety dochodzi kwestia karmienia piersią. Po pracy sprawa jest jasna - tu jak najbardziej włączam się do pomocy.
@Roade: pracuję w biurze i mam wrażenie, że mam o wiele łatwiejszą pracę niż np. kasjerki w Biedronce czy pielęgniarki podcierające tyłki starszym ludziom.