Wpis z mikrobloga

Nierozerwalne to jest jądro atomu i to też nie zawsze. Natomiast umowy między ludźmi podlegają zmianom lub mogą być unieważniane. Przysieganie przed wielebnym pedofilem - przedstawicielem nieistniejącego bozi - nic tu nie zmienia, a nawet pogarsza sytuację, gdyż para będzie zmuszać się do życia razem, co może rodzić patologie
#bekazkonfederacji #bekazkatoli #bekazpodludzi
Pobierz robert5502 - Nierozerwalne to jest jądro atomu i to też nie zawsze. Natomiast umowy m...
źródło: Screenshot_20230329-122232
  • 52
@mezosomy: Jak o tym myślę, to w sumie pewnie wiele osób nie bierze intercyzy ponieważ negatywnie się to kojarzy ("skoro myślisz o rozwodzie to czemu bierzesz ślub?"), więc pewnie takie nierozerwalne małżeństwo by było kuszące. No i jeszcze dochodzi ten aspekt, że kiedy niemożliwy jest plan B, czyli rozwód, to myślę że ludzie ciężej pracują nad tym by uratować małżeństwo. Póki co widzę same plusy tego pomysłu - żyj i daj
@mezosomy: Tu w ogóle rodzi się sporo problemów. Nie wiem jak to się ma do postulatów tego upraszczania przepisów, ale co jak na przykład zawrę takie nierozerwalne małżeństwo, a potem będę miała multum kochanków, a mój szanowny nierozerwany małzonek będzie musiał firmować moje z nimi dzieci swoim nazwiskiem, że o utrzymaniu nie wspomnę. No i dalej, czy te nierozerwalne małżeństwa mają być z rozdzielnością majątkową, czy ze wspólnym majątkiem i jak
Bardziej chodziło mi o zabezpieczenie przed utratą majątku podczas rozwodu - jest intercyza, ale też słyszy się o tym że czasami ta intercyza jest unieważniana, więc w sumie nie wiadomo.


@Narhek: No ale właśnie intercyza jest już takim zabezpieczeniem. Jeśli problemem dla Ciebie jest to, że intercyza może być podważona i unieważniona, to rozwiązaniem jest uczynienie umowy intercyzy nierozerwalną, a nie zupełnie innej umowy cywilnoprawnej, jaką jest ślub.

Jak o tym
Nie będzie procesu rozwodowego, w którym sąd stoi zawsze po stronie kobiety.


@Jesper_Stromblad: W polskim prawie istnieje coś takiego jak separacja i w takim przypadku sąd może zasądzić alimenty na współmałżonka dokładnie jak w przypadku rozwodu. I znowu, jeśli nie macie rozdzielności majątkowej to fakt, że nie możesz wziąć rozwodu jest dla Ciebie przekleństwem, a nie błogosławieństwem.
@HuGho: hahaha, lol. I tę nieważność mogą stwierdzić nawet po 30 latach i przy kilku wspólnych dzieciach. Katolicy, lepiej sprawdźcie u najbliższego biskupa, czy wasze małżeństwo nie jest przypadkiem nieważne. Bo jeśli tak, to może jeszcze żyjecie w grzechu.