Aktywne Wpisy
fiolkins +171
8 lat temu byłem w swoim najgorszym ciągu alkoholowym. Przez #alkoholizm nie miałem żadnej nadzieji. Dziś widziałem wschód słońca na Rodos a za dwa miesiące minie osiem lat od kiedy nie pije. Może będzie przynajmniej jedna osoba która to przeczyta i pomyśli że za 8 lat też chce zobaczyć wschód słońca
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
lubie-sernik +23
Nie wiem czy ktoś może kojarzy jak wrzucałem w sobotę na nocnej zdjęcia z klubu.
Wyjście do klubu kosztowało mnie prawie 8000 złotych. Biorę leki i nie powinienem pić, wypiłem dużo i mnie okradli.
I nic z tym nie zrobię bo nawet nic nie pamiętam. Jeszcze w ryja dostałem, nie wiem gdzie i od kogo i dlaczego.
W każdym razie nie pije już alko w p---u
Wyjście do klubu kosztowało mnie prawie 8000 złotych. Biorę leki i nie powinienem pić, wypiłem dużo i mnie okradli.
I nic z tym nie zrobię bo nawet nic nie pamiętam. Jeszcze w ryja dostałem, nie wiem gdzie i od kogo i dlaczego.
W każdym razie nie pije już alko w p---u





@LatajacyJeczmien: To fatalnie, to trzeba jak najszybciej zmienić. Zgadzasz się z tym? Rozumiesz, że to też cię dotyczy, nie?
Każdy będzie robił to, co będzie w stanie. Jeśli ktoś nie będzie w stanie się wydostać to się nie wydostanie. Czy to znaczy, że można legitymizować takie podpalenie?
@Ranger: Wręcz przeciwnie - oni chcą pomocy, a nie "pomocy" polegającej na napisaniu komentarza w stylu "idź pobiegaj, zapisz się na kurs tańca". Zobacz mój post wyżej.
Sam sobie winien jest jedynie ten który nie próbuje polepszyć swej sytuacji. Kazdy kto walczy jest godzien szacunku.
Ale pamiętam jak wrzuciłem kiedyś na tag podcast dwóch byków z siłowni którzy opowiedzieli swoją historię(jak dla mnie bardzo inspirującą) o tym jak doszli do tego co mają, a pamiętam że jeden z nich(gość co na fb ma profil o nazwie "Robuś Pasjonat") opowiadał jak całą podbaze n----------i go
@LatajacyJeczmien: Oczywiście miałem tu na myśli zmianę tego, że "nikt tego za Ciebie nie zrobi", o czym pewnie dobrze wiedziałeś ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ja to powiedziałem. Ja twierdzę, że ci co są odpowiedzialni (w tym niebezpośrednio) za powstanie danej osoby powinni jej pomagać. Oto moje argumenty:
- nie jestem przybyszem z
@LatajacyJeczmien: Jeśli ktoś ma przekonania związane ze wzrostem (czyli inne osoby, mnie to mniej interesuje), to chyba logiczne jest, że dla takiej osoby pomocne będą historię osób, które mają podobny wzrost. Nie ma nic dziwnego w tym, że historie wyższych osób nie byłyby w takim przypadku pomocne.