4 lata temu kupiłem w salonie auto za 86k. Dzisiaj sprzedałem je u tego dealera za 78k. 4 lata jeżdżenia nowym autem kosztowało mnie niecałe 200zl na miesiąc. #motoryzacja #samochody
@DrCieplak: jak się uwzględni inflację to już tak fajnie to nie wygląda ;(
wg danych GUS (często zaniżone) inflacja skumulowana z ostatnich 4 lat to niemal 40 proc. czyli pi-razy-drzwi wszystko się "zgadza" i przez te 4 lata poleciało na wartości niemal 50 proc. czyli tyle co zwykle leci dla nowych aut, połowa wartości w 3-4 lata
nam się wydaje, że jest super a w rzeczywistości lipa :(
@DrCieplak: Ja 3 lata temu kupiłem hybrydową corolle. Ze zniżką wyszła mi £23,251.16, finansowanie £2,864.20, w sumie spłacone £26,115.36. Normalna cena salonowa £30.900. dzisiaj nowa z tym wyposażeniem kosztuje na stronie £33,115.00.
Według autotrader dzisiejsza wartość mojej to £19730. Opłacało się.
@SpalaczBenzyny: no ale 80k nie zainwestujesz sensownie, 6% na obligacjach dostałeś dopiero niedawno więc realistycznie kosztowało go to 200zl na miesiąc
Z drugiej strony mógł np tego auta nie kupować wcale i jeździc starym złomem, w tej chwili i tak by musiał wydać te 140k na nowe
Wg mnie sytuacja wygrana (nie że jest inflacja tylko że posiadał takie autko i go dobrze sprzedał)
@DrCieplak: A potem ci przyjdzie jakiś zatruwacz dupy wyznawca leasingu który płaci tylko 1700zł miesięcznie raty za corolle, a auto oddaje ( ͡°͜ʖ͡°) Ja liczę na odzyskanie całości kwoty po 2 latach jazdy, niestety akurat ten dealer zaniża mi mocno cene więc będę się bawił w otomoto
@dzem_z_rzodkiewki: no racja, zależy co się z tą kasą robiło, czy się w ogóle coś robiło, niemniej tak czy siak te 86k 4 lata temu było zdecydowanie więcej warte niż 78k dzisiaj, tak gdzieś około 40-50 proc :)
mi np. obligacje kupione rok temu już wbiły na 20 proc, te kupione jeszcze dawniej to przez ostatni rok były na 12,5 proc. a za chwilę wbijają też na ~22? proc
@SpalaczBenzyny: mało kto wpakował po bile w 4 latki, ja rozdzielałem między rocznymi i 4 latkami i jest słabo. W dodatku trzeba odjąć od tego podatek belki. Nic nie jest kolorowe
@dzem_z_rzodkiewki: eeee... przecież 4-latki są najchętniej kupowane "od zawsze", pomijamy te 3-miesięczne kupowane na chwilę, na przeczekanie, jako lokata na kwartał zanim się pomyśli co z kasą zrobić
@DrCieplak: Dobrze wybierając mogłeś jeszcze zarobić, pod koniec 2020 miałem na papierze ofertę na Hondę Civic Sedan Executive z automatem za 99k. Widzę teraz na otomoto u dealera w Szczecinie 2 lata starsze auto z przebiegiem 82k za 97900 XD
wg danych GUS (często zaniżone) inflacja skumulowana z ostatnich 4 lat to niemal 40 proc.
czyli pi-razy-drzwi wszystko się "zgadza" i przez te 4 lata poleciało na wartości niemal 50 proc. czyli tyle co zwykle leci dla nowych aut, połowa wartości w 3-4 lata
nam się wydaje, że jest super a w rzeczywistości lipa :(
Według autotrader dzisiejsza wartość mojej to £19730. Opłacało się.
Z drugiej strony mógł np tego auta nie kupować wcale i jeździc starym złomem, w tej chwili i tak by musiał wydać te 140k na nowe
Wg mnie sytuacja wygrana (nie że jest inflacja tylko że posiadał takie autko i go dobrze sprzedał)
Ja liczę na odzyskanie całości kwoty po 2 latach jazdy, niestety akurat ten dealer zaniża mi mocno cene więc będę się bawił w otomoto
mi np. obligacje kupione rok temu już wbiły na 20 proc,
te kupione jeszcze dawniej to przez ostatni rok były na 12,5 proc. a za chwilę wbijają też na ~22? proc
ja nie
pomijamy te 3-miesięczne kupowane na chwilę, na przeczekanie, jako lokata na kwartał zanim się pomyśli co z kasą zrobić