Aktywne Wpisy
Defined +12
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow #
#logikaniebieskichpaskow #
4mmc-enjoyer +37
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)?
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Specjalnie kilka dni temu odświeżyłem klasyczną czwórkę, żeby mieć porównanie na świeżo i w zasadzie w większości momentów, gdy wydaje się, że wiemy, czego oczekiwać, gra zaskakuje, choćby pierdołami pokroju załamującej się podłogi, gdzie wcześniej tego nie było.
Gunplay jest niesamowity. Strzały siadają cholernie soczyście, choć nadal brakuje mi czegoś pokroju zanurkowania pod atakiem przy zwykłych mobkach.
Przeciwnicy chyba stali się bardziej agresywni, bo już mniej snują się po mapie, a bardziej nacierają na Ciebie ze wszystkich stron, więc trzeba też zmienić część przyzwyczajeń z oryginału. Niemal pewne jest, że jeśli strzelasz przed siebie, to już masz kogoś, kto idzie za tobą.
Walka przypomina teraz bardziej moim zdaniem TLOU2, bo więcej musimy lawirować po mapie, wskakiwać oknem, wychodzić drzwiami, stanie w miejscu to w zasadzie pewna śmierć.
Dodano elementy skradankowe i choć też są dobrze pomyślane, to jednak dużo częściej porywają mi Ashley przez to, że nie można jej już zostawić w miejscu, tylko albo podąża tuż za nami albo kawałek za nami.
#residentevil #residentevil4 #gry #xboxseriesx #xbox #ps5