Wpis z mikrobloga

@przemek-: @buddookan : pewnie chodzi o "jegrów" czyli piechociaży.
W "Panu Tadeuszu" Mickiewicz pisał tak:

Schylił się na bok Ryków i tak uszedł śmierci,
Lecz strwożył się; krzyknąwszy Jegry! bunt! Jéj bogu!
Dobył szpady, broniąc się zbliżał się do progu.

A chwilę potem kapitan żalił się:

Ach Jegry! wołał Ryków, cała rota skłuta!
Moja rota! a wszystko z winy tego Płuta!
On komendant, on za to przed Carem odpowie,