Wpis z mikrobloga

W świętym oburzeniu na rzekome szkalowanie przez TVN ojca świętego, najświętszego ze świętych, Jana Pawła II, zapomina się o istocie sprawy. Czyli o tuszowaniu pedofilii w kościele. Oczywiście PiS i jego pachołki dostali wścieklizny i z pianą w pysku wyją i gryzą każdego, nawet Amerykanów.

Jest to cyniczna gra. Jestem święcie przekonany że gdyby to miało zagwarantować wygraną w wyborach, to Kaczyński w stylu Sinéad O’Connor publicznie podarłby zdjęcie papieża, a jego minionki by wstawiały tła z przekreśloną podobizną "świętego".

Ale czego to wszystko dotyczy? Określenie "pedofilia w kościele" paradoksalnie spowszedniało. Nie wywołuje już aż takich emocji. Tymczasem chodzi tu o dotkliwe krzywdzenie dzieci. Jakiś gruby, spocony klecha brutalnie wykorzystywał kilkuletniego chłopca czy dziewczynkę. To jest istota sprawy. Wojtyła wiedział, przymykał oczy na tragedię tych małych dzieci. Czemu? Najprawdopodobniej dla polityki.
Czasy były trudne, esbecja walczyła z kościołem, Wojtyła nie chciał robić wewnętrznej afery. Rozumiem motywację, ale jej w najmniejszym stopniu nie akceptuje. Miał on zasrany obowiązek troszczyć się w pierwszej kolejności o najmłodszych, okrutnie krzywdzonych przez jego podwładnych, a nie o struktury Kościoła. Ile malutkich dzieci uniknęłoby katuszy gdyby nasz "święty" zareagował? Ilu z nich później odebrało sobie życie?

Można teraz wyć o "dobre imię" Jana Pawła II. On już go nie ma. Tysiące pomników, nazw ulic, szpitali. Nie zasłużył na żadne. Dobry człowiek, nie mówiąc o świętym, nie stawiałby 'dobrego imienia Kościoła' ponad tragedię jego najmłodszych członków. I to jest istota sprawy. Oszołomy z portrecikami papieża w ławach sejmowych tego nie zmienią.

#bekazpisu #2137
Jabby - W świętym oburzeniu na rzekome szkalowanie przez TVN ojca świętego, najświęts...

źródło: 20230310_081147

Pobierz
  • 13
@Jabby: No dobra, to załóżmy, że Karol Wojtyła by zrobił raban i pociągnął pedofilów do odowiedzialności gdy nie był Papieżem. Czy ktokolwiek serio myśli, że wtedy miałby jakiekolwiek szanse na zostanie wybranym "Biskupem Rzymu"?

Kościół Katolicki jako instytucja jest do zaorania... Jedyne co dla Polski pozytywnego przyniósł w ostatniej połowie tysiąclecia to gdy nasz narodowy Papież był na jego czele i mógł walczyć o naszą sprawę.
No dobra, to załóżmy, że Karol Wojtyła by zrobił raban i pociągnął pedofilów do odowiedzialności gdy nie był Papieżem. Czy ktokolwiek serio myśli, że wtedy miałby jakiekolwiek szanse na zostanie wybranym "Biskupem Rzymu"?


@Bernan: czyli poświęcił dobro innych ludzi, dzieci, dla swojej kariery, a nawet gdy już osiągnął szczyt, z przyzwyczajenia robił to dalej. To jest świadectwo jak cynicznym i bezdusznym typem był
@rzuf22: Kariery? O czym Ty mówisz, on działał w interesie narodowym Polaków.

Można powiedzieć, że poświęcił te ofiary, ale prawda jest taka, że nie miał możliwości naprawić wszystkiego i zrywać statusu quo w takiej instytucji.

Pedofilia jest niestety najbardziej chronionym przestępstwem we własnych szrankach... To, że jest wyjątkowo ochydna i podziemnie powszechna (szczególnie we wszystkich elitach) mierzwi krew w żyłach, ale nie da się z tym walczyć zachowując podział na elity
Kariery? O czym Ty mówisz, on działał w interesie narodowym Polaków.


Można powiedzieć, że poświęcił te ofiary, ale prawda jest taka, że nie miał możliwości naprawić wszystkiego i zrywać statusu quo w takiej instytucji.


@Bernan: na czym ten interes polegał? Że komunę obalił? Zwiazek Radziecki i jego satelity sie rozpadły wszędzie, nie tylko tam gdzieś byl papież Polak™.

Ale mógł naprawić tyle ile mógł, ale tego nie zrobił.
@Jabby "czasy były trudne, esbecja walczyła z Kościołem". Z tego co wiem, od 1989 r. zaczęły się inne czasy, a on był papieżem jeszcze 16 lat. 16 lat to w #!$%@? czasu, żeby się zreflektować i naprawić swoje i instytucji błędy...

A on tego nie zrobił, na nieszczęście dla ofiar, ale na szczęście dla przyszłych pokoleń, bo wyłazi obłuda katoli i co raz mniej ludzi potrzebuje ich #!$%@? mitologii do życia.
Czy ktokolwiek serio myśli, że wtedy miałby jakiekolwiek szanse na zostanie wybranym "Biskupem Rzymu"?


@Bernan: Czyli grzeszył, łamał prawo, był niewzruszony na ludzkie cierpienie, naraził kolejne dzieci na zniszczone życie i cierpienie, które wielokrotnie prowadzi do samobójstwa ALE został papieżem więc wszystko ok XDDDDD
@Greg36: Chodzi o to, że tak po prostu wygląda KK i kijem wisły nie zawrócisz. A gdyby próbował to jedyne co by osiągnął to brak wsparcia naszych interesów.
@rzuf22: @Jabby Na podstawie zeznań wielu księży wiemy, że największe szanse na awans mieli ślizgacze, pijarowcy, pedo i zaczadzeni fanatycy. Każdy większy biskup ukrywał zbrodnie kolegów / trzymał sztamę z władzą. Skoro Papiatto tak szybko awansował to musiał być:
- szantażowany (może z powodu dzieciaka na boku)
- praca dla służb w co wątpie Papaj był wyjątkiem
- menda ludzka po trupach do celu
- fanatykiem z zasrany łeb kościelnymi doktrynami
@Jabby: w moim wynajmowanym mieszkaniu mam tv, ale tylko tvn bis.. i niestety materiału nie widziałam..., ale.. mimo doniesień sprzed jego powstania się łudziłam, że JP II nie mógł być obojętny.
Nie jestem ze starego pokolenia, ani z młodego, ale tego z przemian. Serio łudziłam się, że to oszczerstwa, bo takie rzeczy jak pedofilia w Kościele istniały i nadal istnieją. Trudno jest mi się pogodzić z faktem, że osoba, którą widziałam
O czym Ty mówisz, on działał w interesie narodowym Polaków.


@Bernan: jakim interesie Polaków? Opowieści o obaleniu komuny przez jednego człowieka można włożyć między bajki. Cały układ Warszawski upadł z przyczyn ekonomicznych i niemożności trzymania już na smyczy zniewolonych narodów przez ruskie psy. Gdyby było inaczej, Polska wyróżniałaby się na tle innych krajów, a jakoś Czechy, kraje bałtyckie, NRD tak samo oderwały się spod ruskiego buta, nie mając własnego papieża.

Plus,