Wpis z mikrobloga

@4517974: Jako "boomer od Gibsona" powiem tylko tyle, że przy żadnej gitarze tyle nie rzucałem #!$%@?, co przy oryginalnym Gibson Explorer, gdy mu się progi wytarły. I już nigdy w życiu nie kupię gitary tej marki, choć gada to rewelacyjnie. Gibsonowskie pickupy naprawdę ciężko przebić, a jako aftermarket są cholernie drogie.
Nie oznacza to tymczasem, że będę się bezkrytycznie spuszczać nad Harley Benton, bo bynajmniej nie jest to jedyny producent, który
@Mr_Hand_of_Fate: ogólnie seria Fusion jest bardzo porządna, a ta sygnaturka obecnie wyprzedana i sam Guitar Max mówi, że nie ma pewności czy kolejności seria będzie, ale raczej tak, bo się w 2 dni wszystko sprzedało, na stronie Thomann dostępność "za kilka miesięcy"