Aktywne Wpisy

adisoniusz +447
W dniu dzisiejszym drogą kupna stałem sie właścicielem mojego pierwszego elektronarzędzia, a mianowicie tej o to wiertarko-wkrętarki. Chetnych zapraszam do picia ze mną kompotu.
źródło: temp_file1637832353647697325
Pobierz
AlexBrown +82





Uczestnicy tego programu są mało ciekawi - jacyś odklejeńcy którzy liczą że po 2 dniach znajomości liczą na uczucia, kolejni odklejeńcy nie potrafią rozmawiać z ludźmi lub żyją jakimiś urojeniami relacji. Królem żenady tego sanatorium miłości jest Marcin, któremu wydaje się że jego życiowa historia jest jakaś wyjątkowa (każdy człowiek ma wyjątkową historię) i traktuje to jako swoje alibi do bycia zjebem.
Kilka odcinków zobaczyłem - nie mam zielonego pojęcia co może wydarzyć się w tym programie randkowym (nie reality) aby jego konwencja była do uratowania, a to że tam znajdzie się jakaś prawdziwa relacja nie wierzę nawet pod względem statystyk. Po programach randkowych nie ma zazwyczaj długotrwałych związaków, a po programach reality już tak - po BB czy HP do dnia dzisiejszego jest wiele związków bo to był efekt uboczny uczestnictwa w GRZE - ludzie razem funkcjonowali, razem przeżywali podobny los, jeśli tworzyły się relacje to nie były robione na siłę i nie wymagały udawania przed sobą czy widzami związaku czy relacji. Rozmawiając z osobą z produkcji z Love Island słyszalem że 90% par po programach randkowych (jeśli wychodzą z programu razem jako para) nie istnieje dłużej niż 1-2 dni po programie. Wydaje mi się że w True Love będzie podobnie - widać że uczestnicy szukają relacji na siłę ze względu na założenia programu - oni nie martwią się czy znajdą miłość, lecz ich zmartwieniem jest odpadnięcie z programu bo absolutnie nikt niczego nie czuje do kogokolwiek (co też jest normalne bo wrzucani na plan zdjeciowy są randomowi ludzie, a rotacji uczestników praktycznie brak).
Dam jeszcze szansę TL i będę
Nie spodziewałam się że TVN jest w stanie wypuścić tak słaby program...