Wpis z mikrobloga

Jako freelancer mieszkałem na zachodzie i zjechałem do PL ze względu na tańsze koszty życia bo jak zarabiam w obcej walucie to sensowniej było wydawać to w złotówkach. I tu pojawia się wątek chorej inflacji bo mam wrażenie, że przez ostatnie 3 lata nasze ceny dogoniły zachodnie, a wycena dolara nie równoważy tego chorego wzrostu, a myślałem, że jak będą rozwalać gospodarkę to dolar mocno się umocni i mój standard życia nie osłabnie. Dzisiaj znowu podnieśli czynsz za mieszkanie i myślę czy by nie zrobić kroku dalej i nie czmychnąć do tajlandii/filipin na stałe skoro nic mnie tu nie trzyma. Tu pojawia się pytanie czy jest tam taniej niż w polsce i czy za 2k $ średnio miesięcznie mógłbym wieść tam lepsze życie? W poznaniu płacę $500 za klitke 23 m2 i zastanawiam się czy w podobnej cenie w Azji mógłbym wynajać coś lepszego i ogólnie czy wyprowadzka tam to dobry pomysł bo Polska trochę mnie rozczarowała pod względem wzrostu kosztów życia i prowadzenia działalnosci. A i wzrost ceny żarcia na z apek to jest absurd. Kiedyś potrafiłem wydać 40 zł i się najeść z opłatami 5-6 zł, a teraz każde zamówienie to minimum 70 zł i uber eats potrafi ci dowalić 11 zł prowizji. XDDD

#emigracja #filipiny #tajlandia #azja #ucieczkadoraju #inflacja #freelance #podroze #ubereats
huopzblokow - Jako freelancer mieszkałem na zachodzie i zjechałem do PL ze względu na...

źródło: m_Q6ivqeQ7rU_TgJ6sBroAEm78B8mBoDu5p4Nm2x4ucvAHXCWQZU9Zm4QoZZyhQSQQ

Pobierz
  • 4