Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, pomoże ktoś ze znalezieniem starego filmu SF?

Jakoś w 97’, 98’? roku na Polsacie reklamowali premierę pewnego filmu SF. Pamiętam, że jak na tamte czasy telewizji to była to dość „hucznie” zapowiadana premiera, wiele razy reklamowana w ciągu dnia. Film został wyemitowany w godzinach popołudniowych. Ale do rzeczy: z tego filmu zapamiętałem jedynie dwie charakterystyczne rzeczy, a mianowicie jakoś w połowie filmu do wielkiej jaskini (w otchłań) spadały człekokształtne „małpy”- lub były to inne postaci ? Wpadały do otworu w ziemi.
Bardziej charakterystyczną rzeczą do rozpoznania tytułu filmu jest scena na zakończenie, gdzie jest dwóch protagonistów i wiedźma.
Jeden z nich wchodzi do magicznego niebieskiego? ognia i zaczyna się starzeć lub młodnieć?
To wszystko co udało mi się zapamiętać, ponieważ jeszcze wtedy nie chodziłem nawet do zerówki :D.
Dziękuję z góry każdemu za pomoc i cenne wskazówki. :) Pzdr.!

#film #netflix (dla zasięgu :D) #seriale #rozkminy, #pytaniezdupy #pytaniedoeksperta #ogladajzwykopem
  • 8
@ZajawkowiczeQ: Jesteś pewien, że to z 97/98? Bo to trochę brzmi jak opis filmu "The Time Machine" z 2002 (jest jeszcze starsza wersja z 1960). Małpy są, chłop co wygląda jak wiedźma jest, i magiczny niebieski ogień może to nie jest ale magiczna niebieska kula z wehikułu jest, no i nagły proces starzenia też jest.
DoktorNauk - @ZajawkowiczeQ: Jesteś pewien, że to z 97/98? Bo to trochę brzmi jak opi...
@DoktorNauk:

Małpy są, chłop co wygląda jak wiedźma jest, i magiczny niebieski ogień może to nie jest ale magiczna niebieska kula z wehikułu jest, no i nagły proces starzenia też jest.

Super to ująłeś :D
Trochę się teraz poryłem (nie ukrywam) tymi wskazówkami, bo choćbym stanął na rzęsach, trudno jest mi wygrzebać z głowy tak odległe wspomnienia, a z doświadczenia wiem, że jak sobie coś z głowy odtwarzam z dawnych lat