Wpis z mikrobloga

46 222 + 201 = 46 423

85 x 85


Tytuł mówi sam za siebie. Korzystając z ostatniego dnia z ładną i (w miarę) ciepłą pogodą pojechałem połatać trochę dziur na wschodzie kwadratu. Pobudka o 4, dojazd na dworzec, o 5 pociąg przesiadka w Tarnowie, przesiadka w Dębicy i tak po 3 czuczaniach po 8 start.

Start przy -3 stopniach, praktycznie do południa 0-1, dopiero tak koło 14 zrobiło się +5. Dla tych z Wrocławia czy innych zachodnich rubieży pewnie aż nie do uwierzenia, ale czym bliżej Ukrainy tym zimniej...

Sporo jazd po u-----h, trochę ładnych dróg pożarowych, z godzina prowadzenia roweru po lasach, bo praktycznie wszystkie drogi poza pożarowymi zalane wodą, a tereny obok to mokradła.

Po zachodzie już zimno, zimno. Zmarzły dłonie i stopy, ale udało się złapać pociąg pod Kielcami i wrócić do domu. Z ciekawych rzeczy to siedziba Lechistanu https://wojdabejda.wordpress.com/ - polecam ryje banię. Oraz dwa razy spotkałem jelenie. Jeden majestatycznie przede mną przeskoczył drogę, a dwa kolejne przebiegały już nieco w oddali.

Max square: 85x85
Max cluster: 22386
Total tiles: 61974

#rowerowyrownik #kwadraty #rower #200km #metaxynarowerze
metaxy - 46 222 + 201 = 46 423
 85 x 85

Tytuł mówi sam za siebie. Korzystając z osta...

źródło: fc1q66CiZc-gYS7meSFzByzp51dCZehDWqzvz1hVLrk-1536x2048

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Gatorshella


@F_Ogot: jeżdżę na nich już 3 lata (tylko 25c) i po gruzach łapię kapcie co 15kkm. Choć kleją średnio, szczególnie na mokrym.
  • Odpowiedz
@F_Ogot: No mam conti 4 season i wyglądają pod katem bieżnika lepiej niż te gator. Znów tez zdarzało mi się zjechać na szutry i nic się nie działo, ale zawsze lęk jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@van_der_bike: Jeździłem kilka lat na 4Season. Fajnie kleją, ale nie nadają się na regularne szutry. Na "zdarzyło mi się zjechać" owszem. Ale nie na celowe oranie po kamieniach.
  • Odpowiedz
Ja: o dziś chyba odpuszczę jazdę. Jest tylko +3 a do tego wilgotno.

@metaxy:

Start przy -3 stopniach, praktycznie do południa 0-1, dopiero tak koło 14 zrobiło się +5. Dla tych z Wrocławia czy innych zachodnich rubieży pewnie aż nie do uwierzenia, ale czym bliżej Ukrainy tym zimniej...

Sporo jazd po u-----h, trochę ładnych dróg pożarowych, z godzina prowadzenia roweru po lasach, bo praktycznie wszystkie drogi poza pożarowymi zalane wodą,
  • Odpowiedz
@metaxy: to na jakich oponach jeździsz? I zazdroszczę pracy, że masz tyle czasu na wyprawy, bo chyba nie standardowy etat? Czy przy każdej przesiadce za rower doplacales osobno do biletu kolejowego? To znaczy dla siebie jeden, a na rower dwie dopłaty ze względu na przesiadkę?
  • Odpowiedz
  • 0
to na jakich oponach jeździsz?


@fimino: Gator Hardshell 25c.

I zazdroszczę pracy, że masz tyle czasu na wyprawy, bo chyba nie standardowy etat?


@fimino: to nie jest więcej czasu, to możliwość elastyczniejszego nim rozporządzania.
  • Odpowiedz
  • 0
Czy przy każdej przesiadce za rower doplacales osobno do biletu kolejowego? To znaczy dla siebie jeden, a na rower dwie dopłaty ze względu na przesiadkę?


@fimino: wszystko to były PR, więc jeden bilet rowerowy na wszystko. W zasadzie większość przewoźników regionalnych honoruje wzajemnie swoje bilety rowerowe. Jeżeli masz przesiadkę IC/PR to przez Bilkom możesz kupić wspólny bilet na całość i wtedy masz bilet zarówno na siebie jak i na rower
  • Odpowiedz
@metaxy: fajnie cię widzieć spowrotem na tagu ( ͟ل͜)
Kiedyś zrobiłem >200 km za 1 razem - jest to do dziś moja życiówka. Byłem wtedy pod koniec skrajnie wyczerpany i choć przekonałem się, że potrafię pocisnąć taki endurance, to już nigdy więcej #200km ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także szalenie podziwiam że robisz takie ekstremalne trasy 200 -
  • Odpowiedz
  • 2
fajnie cię widzieć spowrotem na tagu ( ͟ل͜)


@ElektrizPL: jak popsuli wykop to nie chciało mi się za bardzo pisać. Nadal taki se ło, ale na kompie czasem można coś napisać.

Kiedyś zrobiłem >200 km za 1
  • Odpowiedz