Wpis z mikrobloga

W branży tak kruchutko, że każda mała zmiana cieszy XD. U Ronalda to taka lipa, że wali do wszystkiego co niby może pomóc w kredytowaniu ulicy. Nawet niby sam coś kupił XD (ciekawe czy nie pod publiczkę), żeby przekonać ostatnich niezdecydowanych.