Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę o wojnie japońsko-amerykańskiej i stwierdzam, że hamerykany zachowali się jak ostatnie tzipy zrzucając #b---a na Heroszime, niszcząc żółtkom nie tyle cale miasto, ale narażając na zakażenie tym gównem cały świat w tym siebie, bo chyba ta b---a miała jakieś konsekwencje na zdrowie? Normalnie hamerykany z Japonią nie miałyby szans

#takaprawda #wojna #ameryka #japonia #oswiadczenie #historia
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@userrrr: Japonia dostawała już w dupe i przegrałaby tak czy siak. Problemem było ich nastawienie, czyli prędzej by wszyscy zginęli niż się poddali. Dzięki atomówkom zmienili zdanie xD
  • Odpowiedz
@userrrr: konwencjonalna również ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A poważnie: masz na ten temat sporo informacji po internetach. Konsekwencje zdrowotne dotyczyły tych, którzy byli na miejscu w trakcie wybuchu i zdołali przeżyć. Teraz normalnie żyją tam ludzie.
  • Odpowiedz
No to co? Jądrowa też ma działanie negatywne na zdrowie?


@userrrr: to to, że nie można zarazić się chorobą popromienną, przynajmniej nie w sensie biologicznym. Można na nią zachorować przez przebywanie na terenie napromieniowanym, lub w bezpośredniej bliskości do napromieniowanego obiektu.
  • Odpowiedz
  • 11
@userrrr rachunek był prosty. Atak na 2 główne wyspy w tym na Tokio siłami konwencjonalnymi kosztowałby USA życie około 500 tys. zolnierzy. mieli do wyboru zabicie około 100 tys. cywili lub swoich chłopakow. słusznie wybrali to pierwsze. japońcy byli strasznie zawzięci, dostali ultimatum ale nie chcieli się poddać. no to dostali nauczkę.
  • Odpowiedz
@userrrr: może zamiast stawiać gunwo tezy to byś zajrzał do Wikipedii?

Zrzucili bo nie chcieli się poddać, a walka z Japonią oznaczała wielotysięczne straty w ludziach u Amerykanów.

Zrzucenie b---y pozwoliło na 0 ofiar u strony amerykańskiej i minimalizację liczby ofiar u Japończyków. Bo nie zginęliby wszyscy Japończycy, tylko ci z tych dwóch miast.

Plan zakładał spuszczanie b---y atomowej na kolejne japońskie miasto po jakimś czasie, gdyby ciagle nie chcieli
  • Odpowiedz
@userrrr: jebli 70 lat temu i do dzisiaj wszyscy sie boja USA i o to chodzilo.a na takie zwyrolskie cywilizacje jak japonce czy ruscy i niemcy powinno sie raz na 100 lat tak n-------c profilaktycznie
  • Odpowiedz
@SipaXtra: Kto się boi hamerykanów? XD gdybym był przywódcą potężnego państwa jak Japonia, Korea, Szwabów, Żabojadów czy innych Angoli (którzy skolonizowali hamerykanów i dopiero w 1776 czyli ledwo z jakies 200 lat temu hamerykany odzyskały niepodległość), to bym ich zaatakował (ʘʘ) żeby sie nie czuli tacy "ważni"
  • Odpowiedz
@Mopek666: Wygraliby żółci, gdyby hamerykany nie byli takimi cipami i walczyliby normalnie, a nie posunęlo się do r--------a wrogowi całego miasta, to tak jakby grać w szachy z gołębiem, przewróci wszystkie pionki, nasra na szachownice i będzie myślał, że wygrał
  • Odpowiedz
@userrrr: Nawet po zrzuceniu tych bomb japońska generalicja nie chciała się poddać, ale zdecydował ostatecznie cesarz. Wyobraź sobie co by było gdyby ich nie zrzucili i Amerykanie robili desant na każdą wyspę z osobna, plan japońskiego wojska był taki by walczyć do ostatniego Japończyka. Notabene więcej osób zginęło w konwencjonalnym ataku bomb zapalających na Tokio niż w wyniku obu bomb atomowych.
  • Odpowiedz