Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla tak naprawdę najważniejsza jest motywacja, jeśli faktycznie chcesz schudnąć, zmienić nawyki żywieniowe i masz jakiś wewnętrzny powód dla którego chcesz to zrobić to jest łatwo. Słodycze zastępuj owocami (ale też bez przesady). Napoje warto całkowicie odstawić i nauczyć się pić wodę. Po jakimś czasie ochota na niezdrowe żarcie się zmniejsza
@Operator_imadla: A może zamiast zmieniać radykalnie nawyki to zmień je trochę i dorzuć aktywność fizyczną? Ja żre słodycze, mcdonaldsy, jadam tylko na mieście, pije piwsko, a jestem w dobrej formie? Czemu? Bo staram się wybierać mniejsze zło, np. jak jem w maku to wcinam kanapki, ale frytek nie biorę, albo zastępuje je sałatką, jak cola to tylko zero albo woda gazowana. Nie jadam też np. codziennie pizzy na śniadanie, burgera na
@Operator_imadla kwestia nawyków, po prostu ich nie jem, a jak jem to wliczam w zapotrzebowanie jak wszystko, przez co i tak ich nie jem, bo wolę być najedzony niż zjeść jakieś gówno i czuć się fizycznie jak gówno, ale za to przynajmniej być głodny.

Jeśli chcesz coś zmienić sylwetkowo to musisz zmienić nawyki, inaczej nic się nie zmieni (a jak się zmieni to wróci do punktu wyjścia bardzo szybko).
@Operator_imadla: dokładnie jak masz ochotę to zjedz ale później odlicz kalorie, które zjadłeś żeby mieć deficyt. Na diecie masz się czuć dobrze a nie katować się psychicznie walcząc z pokusami
@Operator_imadla to tak nie działa. Masz takie zachcianki, bo takie masz nawyki żywieniowe, to kojarzy Ci się z czymś smacznym. Samo myślenie o tego typu jedzeniu w kategorii pokus, nic nie zmieni. Aby zrzucić kilkanaście kilogramów musisz zmienić nawyki żywieniowe, ale bez rezygnowania z ulubionego jedzenia (nawet fast foodow i chipsów ), zainteresować sie kaloriami, aktywnością fizyczną .