Aktywne Wpisy
takiMirek29 +3
Warto #!$%@?ć za kasą kosztem braku czasu wolnego? Ile można tak wytrzymać? Ktoś zjechał psychicznie po dłuższym czasie intensywnej pracy i teraz żałuje? Albo ktoś robil OE i nie siadły mu godziny pracy i z czasem się wypalił?
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Czy ten mur był praktykowany w rodzinie? Czy to Twój wynalazek? Czy też gdzieś podpatrzony? Jaki jest sens muru z ziemniaków? Co wnosi do obiadu? Czy mur może być tylko z ziemniaków, czy np. z ryżu, kaszy też?
Tyle pytań... Proszę o wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
#gotujzwykopem #kiciochpyta #ziemniaki #kaczmarski
Mur nie był u mnie w rodzinie praktykowany, sama na niego wpadłam robiąc kompozycję na mirko. Wiec zasługą muru są użytkownicy wykopu.
Jest praktyczny, dobrze się komponuje, wprowadza dobrą perspektywę na talerzu, porzadek. Mur można zrobić z wszystkiego, z kaszy, ryżu, makarony a nawet warzyw. Spotkasz na moim tagu różne mury, choć faktycznie ten
Sen był... dziwny (jak to sen).
Obiad z murem został mi zaserwowany na stole w środku lasu przez #ladnapani przebraną za sarenkę.
No i jak zobaczyłem ten obiad, to moją uwagę przykuł ten mur z ziemniaków. I mówię, że takie mury to na mirko wrzuca Arinkao. A ta Pani, że nieprawda. Obraziłem się, wstałem i poszedłem dalej w las.
Ten sen znaczy że dobra które szykuje Ci los będziesz potrafił przefiltrować i uniknąć tych, które nie są tak korzystne jak na to wyglądają, w skrócie: w porę dostrzeżesz np. fałsz, kłamstwo lub ściemę.
Jest to bardzo dobry sygnał dla Twojej psychiki i nawet jeśli będziesz miał poczucie że coś Cie omineło, to nie wszystko złoto co się świeci
Jak uda mi się w kolejnym śnie złapać i ubić tą/tę sarenkę, to zrobisz z niej obiad?
@arinkao: yyy, a masz na nie jakiś sprawdzony przepis? wiesz, żeby nie drapały wylotu człowieka xD
U Amaro podawali kiedyś gotowane przez 2 tygodnie w syropie cukrowym.
Niektórzy też jakieś dżemy z tego robią...
https://trocheinnacukiernia.home.blog/2015/05/06/dzem-z-szyszek-sosny/
No i pamiętam ten zapach, był paskudny. Coś jak ropa naftowa.
Gdybym dostał jakieś suszone/prażone to pewnie bym zjadł, ale z tyłu głowy cały czas miałbym ten paskudny zapach świeżo pomordowanych