Wpis z mikrobloga

Ja tam swojego lubię :) silny, w miarę inteligentny, doskonale dogaduje się z dziećmi i kotem. W lesie miał starcie z dzikiem - pomimo rozprutej łapy i wyszedł z tej konfrontacji żywy. Mocno terytorialny i wzbudza paniczny lęk u osób z którymi nie chciałem mieć kontaktu. Przypuszczam, że próba nieautoryzowanego wejścia na posesję może okazać się śmiertelna :) Twój wpis jest dla mnie równie obojętny jak opinie kościoła.
pies jak pies, ja lubie i pieski i kotki ale one powinny zyc tam gdzie zyly sobie oryginalnie w naturze albo do czego byly stworzone, ktory seba w bloku uzywa tego psa do straszenia bykow? gdzies na wsi taki pies to bylo by zloto, ktory rolnik nie boi sie bykow, bierzesz takiego psa co gryzie byka w dupe i juz masz dupochron jakby co.

wogle mnostwo zwierzat jest bezuzyteczne (jak i ludzi),
@LonNon: jeśli ma to być Twój pierwszy pies, to zdecydowanie nie polecam. Są uparte i krnąbrne, silnie dominujące. Jeśli miałeś wcześniej psy, doświadczenie i odrobinę czasu - to jasne.
Duży minus to to, że zeżrą wszystko - WSZYSTKO. Mój uwielbia kiszoną kapustę, pomidory, ogórki, owoce, plastikowe nakrętki, baloniki, kamienie. Ciężko im też dobrać gryzaki i zabawki - jak pisałem wyżej, zeżrą wszystko i są w tym przekonaniu mocno utwierdzone ;)