Wpis z mikrobloga

@H4X0r3Q: zawsze jak miałem okres doła ze sprawami związanymi z utratą bliskiej osoby to sam do siebie mówiłem, że nie mam i paliłem tego papierosa mocno się delektując nim. Triggerował mnie za każdym razem ten napis bo raz przypominał mi o utracie i podkręcał zły stan, a dwa bo jest taki odrealniony, bo nie każdy ma rodzinę kogoś bliskiego itd, i uważałem że totalnie nie trafiona jest ta kampania.
@r5678: przyznam szczerze, że kiedyś obiecałem sobie nigdy nie palić, bo dwie moje babcie zmarły przez palenie (z czego jedna długo walczyła z rakiem i cierpiała przy tym koszmarnie)
No ale nastały gorsze czasy i popalam sobie by się rozluźnić, czy to zwykły szlug, czy wkładka tytoniowa do podgrzewania, czy e-papieros, staram się trzymać umiar, by za dużo nie jarać - tylko, jak serio nie daję rady, jak ta paczka -
jak ja sie cieszę że moje skąpstwo nie pozwala mi wydawać pieniędzy na takie używki, ale paliwo i upalanie to co innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)