Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +46
Jak sie czujecie z faktem ze pieniadze wokol ktorych kreci sie swiat sa wymyslonym konstruktem spolecznym dla podtrzymania wladzy i nie maja zadnej realnej wartosci i pokrycia bo ja srednio
Agatk +14
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał a np. tęskni za Homelanderem i/lub przemocą z The Boys to serdecznie polecam, absolutnie jeden z moich ulubionych seriali i oglądam go co roku - walki, strzelaniny, #!$%@?, amisze, Indianie, seks, krew, ćpanie, humor oraz fenomenalny Janusz Tracz i wcześniej wspomniany Antony Starr jako główny bohater. Nie ma lepszego podsumowania.
Banshee ma 4 sezony i wszystkie są dostępne na HBO Max - jeśli chodzi o średnią ocen to 8,4 na IMBD i 8,0 na Filmwebie.
#seriale #banshee #hbogo #hbomax #theboys
Komentarz usunięty przez autora
1. Typowy "procedural", każdy odcinek był wg. tego samego schematu i można było wręcz co do minuty spodziewać się kiedy pojawi się bójka, scena seksu, jak zostanie poprowadzona fabuła. Tak jak się kiedyś śmiano z dr House'a na tym obrazku:
2. Było to też typowe "zabili go i uciekł". Bohater
@Iudex: to ja też się przyczepie dla zasady lol
W proceduralach masz "potwora tygodnia", tutaj była normalna fabuła i często jedna scena zwiastowała nowy wątek - vide filmik na YT i syn Hooda czy Fat Au i cała zabawa w black opsy
Że nie jest to ambitne widowisko no tak, ok ale nie każdy serial musi mieć drugie dno w każdym zdaniu a aktorzy zadumanych min jak wielbłąd srający
Btw, wspomniany wcześniej warrior o którym mówił @toodrunktofuck jest robiony przez te samą ekipę z tego co kojarzę.
@galonim: Ivana Miličević
@Rorschak: zależy, ja o nim usłyszałem na @naEKRANIEpl, dokładniej mówiąc widziałem ocenę z recenzji 3x05 i potem nadrobiłem całość chyba w tydzień lol
Z tego co pamiętam nawet sporo się o o tym pisało czy tutaj czy w komentarzach na starym hataku a dzisiaj Banshee jest na 236 miejscu na IMDB w Most Popular TV Shows - imo jest to świetny wynik patrząc na to, że tych
@janushek: Oglądałem to dość dawno, ale tam był w pewnym sensie "problem tygodnia". Ktoś przyjechał do miasta, coś się wydarzyło u amiszów, a w zasadzie gdyby wygumkować główny motyw odcinka, to nic by się nie stało. Główny wątek fabularny mógł nie mieć żadnego znaczenia. Nie będę tego bronił, bo naprawdę słabo pamiętam treść poszczególnych odcinków, ale tak to zapamiętałem.
Co do SoA, no cholera nie zgodzę
@Iudex: no ja odpadłem jak super gang #!$%@?ów bajkersów zaczął szmuglować broń. Do USA. Z Irlandii. Północnej.
@janushek: O, oglądałem ale nie skojarzyłem że to ten sam aktor.