Wpis z mikrobloga

Ja to się chyba nie nadaje do związku. Nie wyobrażam sobie tego ciągłego zabawiania różowej. Jestem kawalerem 27 lat i chyba przywykłem do tego stanu. Chłop idzie do kołchozu, wróci to zje coś, poczyta książkę i idzie spać. W weekend pogra w gierkę jakiś film oglądanie. Z drugiej strony boli ta samotnosc, próbowałem znaleźć różowa na Badoo ale jak grochem o ścianę no nie da się, parę zdań wymienimy i koniec. Boje się że zostanę starym pijackim kawalerem co na divy chodzi ehh. Serio ja już nie widzę nadziejii że kiedyś kogoś poznam. Nie mam pojęcia jak to zmienić utknąłem w tym czymś zwanym moim życiem na dobre. #przegryw #samotnosc #depresja #zwiazki
  • 11
@Szyszkalogin: mam podobnie - im dłużej pozostaję sam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że nic mi się już nie chce zmieniać w życiu. Zaczynam gnić w tym swoim starokawalerstwie (a jestem od Ciebie starszy o 8 lvl). Badoo to najgorszy ściek - lepiej randki FB albo stara poczciwa Sympatia. Tindera odradzam.
@Szyszkalogin: seks to nie konieczność. Bez tego też da się żyć. Wiele ludzi żyje bez seksu i nie chwalą się o tym i inni biorą ich za normalnych.
Mam podobnie bo niby chciałbym mieć dziewczynę, żonę, kiedyś normalną rodzine ale jak już byłem w związku półtora roku to pod koniec ciężko było bo jednak wpada się w rutynę - spotkania u mnie, u niej, do kina, na miasto, raz czy dwa