Wpis z mikrobloga

@laventel: IMO do domu lepiej płacić więcej za mniejsze opakowania, których zawartość nie wywietrzeje. Mnie praktycznie nigdy nie udało się skończyć opakowania 100-200 g przyprawy, zanim ta nie straciła walorów smakowych.
  • Odpowiedz
  • 436
@tmkg: skoro opka pisze, że takie jej potrzebne, to chyba lepiej wie i to ile Ty zużywasz nie ma żadnego znaczenia xD
  • Odpowiedz
@laventel: W większych marketach (Ąszą, Leclerk) widziałem duże opakowania ale tylko podstawowych przypraw..... pieprz, majeranek. Myślę że większe ilości szybciej się utlenią i wolę kupować małe tytki ale każdy robi jak chce ;)
  • Odpowiedz
@laventel
przypraw używa yebany bogol my to tylko sól i pieprz mamy w domu jak prawdziwa polska rodzina. Jeszcze "małe" saszetki jej się szybko kończą ok oski
  • Odpowiedz
@laventel: ja mam takie szczęście że kupuję w monopolowym pod blokiem. Jest taki mały sklepik gdzie jest tylko alkohol, jakieś słodycze i cała ściana przypraw i akcesoriów masarskich. Do tego fajki na sztuki, co dla kogoś kto pali okazjonalnie jest spoko. Lubię ten sklep:)
  • Odpowiedz