Wpis z mikrobloga

Mam pytanie, które może wydać się głupie, ale nie wiem już co robić.

Mam fatalną relację z jedzeniem. Od kilku lat choruje na ED. Sytuację komplikuje też fakt, że muszę być na diecie keto przez padaczkę lekooporną i mam uczulenie na większość roślin. Przez to moja dieta jest bardzo monotonna, opiera się głównie na mięsie i rybach. I ja wiem, że można mięso zrobić na różne sposoby, ale wszystkie już mi się przejadły. Dosłownie, jak czuję zapach mięsa to mam ochotę się zrzygać. Nieważne czy to mięso duszone, suszone, smażone, gotowane. Każdego mam dosyć. Przez to nie traktuję jedzenia jak coś przyjemnego, albo nawet neutralnego, co po prostu się robi. Jedzenie to dla mnie przykry obowiązek, który trzeba odbębnić. Co jeszcze pogarsza moją relację z nim.
I wpadłem na taki pomysł, który może wydać się durny, ale może zadziała. Pomyślałem sobie, że może bym się tak przegłodził kilka dni. Jakbym zrobił sobie głodówkę na przykład trzy dni, maksymalnie tydzień, to może by mi na jakiś czas wrócił apetyt? Nie chcę robić głodówki, żeby schudnąć bo mam i tak niedowagę. Chcę tylko tak jakby oszukać organizm, żeby wrócił mu apetyt na to nieszczęsne mięso, bo poza nim to naprawdę niewiele rzeczy mogę jeść.
Dajcie znać, co myślicie i jak ewentualnie taką głodówkę przeprowadzić.
#dieta #mikrokoksy #zaburzeniaodzywiania
  • 9
@Kremufka2137: Nie wyjdzie @M-ever z ketozy, co najwyżej zwiększy ilość ciał ketonowych.
Tzw intermittent jest wskazane i ma udowodniony zbawienny wpływ na pozbywanie się obumarłych lub uszkodzonych komórek z organizmu na skutek autofagii w trakcie takiego postu.

Japoński chłopulek dostał nawet za to nobla
https://www.dailypioneer.com/2020/state-editions/health-benefits-of-intermittent-fasting-and-nobel-prize.html

Z mojego doświadczenia: przy takim poście mam mdłości z głodu, nie wiem co to za mechanizm ale te mdłości powodują u mnie kichanie :) i niby
@M-ever to niestety nie powiem Ci, nie mam doświadczeń z tak długimi okresami postu.
musiałbyś poczytać, przygotować sobie zapewne supple (elektrolity, witaminy) żebyś się nie wyjałowił.

a co z odżywkami białkowymi? Z serwatki np.? są petarda smaki, serio
mógłbyś się tym wspierać przy takim planie dajmy na to 20:4 czyli 20 godzin postu, okienko 4g na jedzenie np. tego białka?
co z jajkami? kupę fajnych patentów na jajka jest, np sushi z
@mitchumi: jajka mnie uczulają jak jasny CH**. Co do odżywek to się ich boję też ze względu na alergie. Nigdy nie próbowałem i nie wiem czy mnie nie uczulą.