Wpis z mikrobloga

„Dobieramy się w pary” chyba najgorsze słowa które mógł usłyszeć #przegryw w szkole


@Herato: A jakie to seksistowskie. A gdzie szacunek do osób niebinarnych czy poliamorycznych?
Dziś za takie sformułowanie nauczyciel może sobie narobić niezłych kłopotów.
@Goronco: Nie mam żadnych oczekiwań ma chwalenie mojego nieudacznictwa sportowego, ale tak samo jak debil który ledwo dukał w IV klasie został debilem już do końca liceum tak i ci którzy byli #!$%@? na WF zostali #!$%@? do końca.

System wspiera tych którzy już mają predyspozycje, gnoi i marnuje czas tych którzy predyspozycji nie mają.

Edukacja powinna polegać chyba na poprawie wyników ucznia, a nie na po prostu zachowaniu stanu z
@PfefferWerfer tutaj też się nie zgodzę. Zawsze byłem w czołówce wyników, a NIGDY nie dostałem NIC. Dofinansowania, stypendia, wycieczki dostawali nieudacznicy/biedni/kretyni, właśnie w ramach takiego "doskonalenia"
@Goronco: Nie wiem skąd wytrzasnąłeś dofinansowania i stypendia w mojej wypowiedzi, bo miałem na myśli wyłącznie zaangażowanie i uwagę nauczyciela. Przez 15 lat szkoły ani razu nie mieliśmy żadnych zajęć z kiwania, podań, strzałów na bramkę, tłumaczenia jak stać na bramce. Zawsze było tylko "macie tu piłkę i grajcie". W takiej dżungli ten kto już miał jakiś kapitał umiejętności to dalej progresował, a ten co #!$%@? umiał utknął na poziomie technicznym