Wpis z mikrobloga

Obejrzałem za cały gratis galę #famemma i muszę powiedzieć że jakbym zapłacił to bym się zirytowal.
-Walka dziurawcow tradycyjnie skip. Studentka dietetyki zdaje sobie sprawę z tego że skończył jej się kontrakt i drugiej szansy nie bd. I dobrze. Stypiara do wora. Szeji dać Lalune.
-Mikser się podłożył Lordozie. Bez historii. Obaj do wora
-Gimper fartem wygrał przez błąd Jóźwika przy duszeniu. Szeja by im obu #!$%@?ła. Do wora.
- Alan i Wiewiór spoko. Pobili się i łeb spadł.
-Szeliga i Wrzosek... Skończyło się świetnie dla federacji. Kontuzja, niedokończona sprawa i zapełniony slot na jedną z następnych gal. Tylko niech ktoś wytłumaczy Szelidze że nikt tu Szeligi nie chce, ludzie chcą Prokuratora Pompki a nie stypiarza. Z Marconiem bym zobaczył.
-Karaś i Filipek. Fajnie ale bez historii.
-Wac i Fabijański. Od dziś wiemy że alter ego Sebka nazywa się Tomasz Olejnik.
-Ferrari i Łaszczyk. Jakby nie patrzeć to obaj się ubrudzili ta walka. Amadi mniej bo nie jest sportowcem.
-Boxdel i Jóźwiak. Boxdel wygrał walkę ale smród około tego pojedynku będzie się ciągnął. Kop w jaja w okolice pępka i niejasna sytuacja z przerwaniem strasznie obrzydzilo to i tak średnie show.
  • 3