Wpis z mikrobloga

@WschodZachodPolnocPoludnie: w ogóle nie ciekawa odpowiedź - #!$%@? jak to #!$%@? robi #!$%@?ę z logiki.
Różnica jest taka, że #!$%@? sprzedają siebie i swoją intymność dając innym namiastkę- zupełnie fałszywą- intymności i relacji.
Co robi obu stronom sieczkę z mózgu w długim terminie. Min. To że postrzegasz ludzi jak rzeczy do użycia.

Być może tak z socjalem- gdyby nie było prostytutek w tym internetowych to część byłaby niejako zmuszona się ogarnąć
@AgentGRU: Mnie ta odpowiedz zawsze intryguje. Mam to gdzieś, ale osobiście bym się nie wiązał. Prędzej czy później takie podejście zostanie znormalizowane, nawet nie wiesz kiedy, a duża cześć kobiet będzie miała swojego OF czy jakiś inny syf. Myśle, że jako osoba dla której prostytucja to nic złego, powinieneś właśnie stanowić przykład i związać się z taka osoba I nie chodzi tu o jakieś zakazy, tylko o promowanie pozytywnych wartości. Ciekawe,
Myśle, że jako osoba dla której prostytucja to nic złego, powinieneś właśnie stanowić przykład i związać się z taka osoba I nie chodzi tu o jakieś zakazy, tylko o promowanie pozytywnych wartości.


@ProudHeaven: generalnie wchodzenie w stałe związki mnie nie interesuje
W takim razie KAŻDY zawód sprzedaje swoje ciało, bo np. jak taki programista pracuje umysłowo, to szybciej zużywa kalorie przez wzmożoną pracę mógu. #!$%@? logika


@Davidozz: Dzień dobry, Szymon mówi ostatnio srogo zaorał prostytucję (nawet zakolak czasem potrafi doyebać do pieca). Krytyka nie była bez wad, niemniej jednak ogólnie uderzał w dobre struny. Normalizowanie prostytucji i przemocy (oraz autoprzemocy) jakie się z nią wiążą jest chore. Nie, prostytutka nie pracuje tak
Czyli jak sobie kupię niewolnicę do domu i ją będę karmił i kupował ubrania w zamian za #!$%@?, to będzie to "zawód" i "praca"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Davidozz: Czy serio musisz stosować takie tendencyjne/trollowe argumenty udając, że nie rozumiesz tematu? Już kilkukrotnie w tym wątku zaznaczane było "jeśli robi to z własnej woli", ale nie trzeba rzucić argumentem z niewolnicą.
to za niedługo okaże się, że twoja córka/ młoda żona (XD), czy matka, która straciła pracę 6 lat przed emeryturą, dostanie (jako bezrobotna) z urzędu pracy skierowanie na staż do agencji towarzyskiej.

Najśmieszniejsze w tej sytuacji będzie to, że w zasadzie będzie zobowiązana do dawania dupy za darmo w ramach stażu.


@dominowiak: Ciekawe masz fantazje, ale ofercie z urzędu pracy można odmówić. Pomińmy już, że sutenerstwo i kuplerstwo jest nielegalne a