Wpis z mikrobloga

@Xing77: W Japonii pseudoefedryna jest uważana za substancję narkotyczną. W sumie niby jest, raz mi się zdarzyło ze 20 lat temu pobawić się tusipektem, przedawkowanie dało efekt jakby ekstasy połączonego z halucynogenem. Tylko z oddychaniem robi się problem, musiałem cały czas starać się o nim nie zapomnieć ( a przynajmniej takie miałem wrażenie). W sumie nie polecam ;)
Cieszy mnie że są kraje które mają jeszcze takie trzeźwe podejście do narkotyków. :)
Niestety, ale pod tym względem nie jest najlepiej w Europie. :(