Aktywne Wpisy
Infiniti46 +59
Domostawa, pomnik ofiar rzezi wołyńskiej przeprowadzonej przez Banderowców, Ukraińców. Ostatnia część montowana na pomniku..
#wolyn #ukraina #wojna #historia #ciekawostka #patriotyzm
#wolyn #ukraina #wojna #historia #ciekawostka #patriotyzm
KRZYSZTOF_DZONG_UN +171
Po meczu Rumunii, a już Słowacji to najbardziej - przestałem się cieszyć z gry patałachów z Holandią. Jednak da się postawić faworytowi i w dodatku zdobyć jakieś punkty, a nie stracić bramkę w 87 minucie jak ostatni frajer i zesrać się metr przed kiblem xDDDDDDDDD
#mecz #patalachy #reprezentacja
#mecz #patalachy #reprezentacja
Po 19 dniach od zakupu jednej z mojej call opcji (JAN 2025 $310) na #tsla za $1230 i po zrobieniu na niej 2.23x, co dało kwotę sprzedaży $2750 (11 907 PLN) (roczne ROI ~2373.98%), dzisiaj postanowiłem ją sprzedać.
Akcje Tesli od początku roku zrobiły +64% i dokładnie +48% od momentu, gdy 9 stycznia kupiłem tę opcję. I o ile wierzę, że Tesla prędzej czy później wróci do swojego ATH (~$420, gdzie 3 stycznia było $108, a teraz jest ~$178), w przypadku opcji, które mają datę wygaśnięcia, kupienie czegoś za wcześnie, albo trzymanie za długo może być równie opłakane co kupienie złej rzeczy. (patrz filmik w komentarzu :D )
Nadal postanowiłem trzymać drugą opcję JAN 2025 $300 i nastawiam się na to, by ją trzymać naaaaaprawdę długo, albo w między czasie ją zrolować na inną.
Generalnie, tym samym moja strategia dokładania i rolowania na razie przyniosła jakiś efekt i na zakniętych pozycjach jestem całe $41 do przodu. O ile liczyłem na to, że TSLA ładnie odbije (oprócz opcji, dokupiłem wszakże 6 i 12 stycznia 2x10 akcji TSLA, po 108 i 122), to jednak nawet gdyby cena akcji zatrzymała się na tydzień czy dwa na tym poziomie, to pomimo tego, że owe opcje są 2 letnie, to jednak spodziewałbym się, że ich wartość bardzo by spadła w związku ze spadkiem IV (implied volatility). Jesteśmy tuż po Earnings Callu i po dwóch dniach z rzędu +11%, a w przyszłym tygodniu (w poniedziałek chyba) będą kolejne dane z Chin, które powinny być lepsze niż ostatnio, ale nie zdziwiłbym się, gdyby znowu nie były najlepsze.
Drugi powód dlaczego sprzedałem jest taki, że pomimo tak dużego fallstartu jakim było kupno pierwszych call opcji (przed ogłoszeniem wyników sprzedaży za Q3, gdy TSLA stała po $265) i utopieniu $1479... jakimś cudem udało mi się to odrobić tak szybko. Stwierdziłem, że z takiego prezentu powinienem skorzystać.
Generalnie rzecz biorąc, ogólnie jestem na razie bardzo zadowolony z tego jak przebiega moja przygoda z opcjami. Pierwszy raz zainteresowałem się nimi 2 lata temu, po obejrzeniu video Dave'a Lee i jego wywiadu z Ememtem Peppersem - How I Went From $1M to $30M+ In 2020: Chat With Emmet Peppers. Wtedy zadałe sobie pytanie... ile w tym było przypadku a ile kalkulacji.. i stwierdziłem, że przypadku w tym nie było wcale tak dużo jak by się mogło wydawać stojąc z boku).
Po przerobieniu kilku kursów z opcjami i zdaniu testu u brokera, czekałem dość długo zanim zdecydowałem się użyć tego narzędzia na poważnie. I jak mam być szczery, to z tego jestem dumny, że nie poleciałem z nimi od razu na głęboką wodę (i tak zrobiłem falstart, ale udało mi się to naprawić). Jeden mój przyjaciel, widząc moją fascynację opcjami, pytał mnie dlaczego się nimi interesuję, na co odpowiedziłem, że dlatego, że we właściwych sytuacjach potrafi być to bardzo potężne narzędzie dające nieproporcjonalne rezultaty.
Wiem, że teraz pewnie brzmię jakbym pisał to tak, jakbym odniósł niesamowity sukces, a ledwo wyszedłem $41 na plus, ryzykując przy tym masę kapitału, a nadal ryzykuję przecież drugą opcją... jednak w mojej głowie wygląda to tak, że jestem bardzo zadowolony, że wykonałem pewną strategię inwestycyjną i nie wycofałem się z niej, w momencie w którym było bardzo źle, w momencie w którym mógłbym stwierdzić "nie... jednak się na tym nie znam i rezygnuję i żegnam się z opcjami". Jak dla mnie to jest taki wielki mały prywatny sukces i wydaje mi się, że tylko osoby, które przeżyły coś podobnego, wiedzą, że to nie jest takie łatwe jak może wydawać się z boku.
No i drugi powód z którego jestem bardzo zadowolony, to że zamykając tę jedną pozycję, ćwiczę się w zamykaniu pozycji właśnie, o czym pisałem jakiś czas temu, że przychodzi mi to zbyt ciężko i że mam z tym pewien problem: TL;DR; Muszę się nauczyć jak lepiej zamykać pozycję..
Pozwolę sobie na koniec zawołać kilka osób, które sporo wypowiadały się pod moimi wpisami na temat tych opcji (pozytywnie i negatywnie): @bruhhhhhhhh, @151346136, @diler_biedy, @mam_odwage_nic_nie_osiagnac, @Damdzior, @PepeHandss
#gielda #opcje #tsla #opcyjki (co za głupia nazwa tagu) #januszeinwestowania
Patrzenie tylko na fundamenty, zafiksowanie się na spółce tak mocno, ze pomijamy realia (widmo, kryzysu, wojny, spadek popytu, drożejące materiały), skupiamy się jedynie na pozytywach, które utwierdzają nas w swojej decyzji, kompletnie ignorując negatywne informacje.
Ignorowanie analizy technicznej, nawet takich podstaw jak popyt/podaż/wsparcie/opór (zresztą ja do dzisiaj niczego więcej nie używam, no SMA i RSI mam na podglądzie, ale i tak dużo większą wagę
A to oznacza, by później odkupić taką samą ilość akcji, cena musiała by spaść do 178
Owszem strategia ma wady. Bo kurs może odjechać w jedną lub w drugą stronę. Szczególnie widmo zostania na peronie jest groźne.
@shaki24: zawsze się płaci 19% od zysku, ale to znaczy, że:
- gdy jedna osoba sprzeda 1 akcje za $100, to zapłaci $0 podatku, bo kupiła za $120
- gdy druga osoba sprzeda 1 akcje za $100, to zapłaci $3.8 podatku, bo kupiła za $80, więc zapłaci 19% od $20
- gdy trzecia osoba sprzeda 1 akcje za $100, to zapłaci $18.08 podatku,
Z początku była spoko idea i seria, teraz taguj #hazardnatesle
To wszystko nie zmienia jednak faktu, że jeżeli rynek nie zachowuje się w mojej ocenie racjonalnie, to nie mogę podjąć kroków by dodatkowo na tym skorzystać.
Z tym, ze ja walcze ze swoja choroba - tj. emocjami kupowaniem bo przeczytalem w necie ze bedzie tylko roslo i przetrzymywaniem bo spolka tak swietna ze bedzie tylko rosla.
Gdy spojrzysz na wykres wiekszosci spolek nawet tych super spolek w cyklu wzrostowym to nie jest to rowna linia pnaca sie w gore tylko wzrosty