Wpis z mikrobloga

Ale zobaczyłem niezłe gówno pod spodem od użytkownika @firyt . Nie rozumiem o co ból dupy w artykule, jak zasuwasz w Polsce za 3-4 k netto na produkcji, a wynajęcie kawalerki pochłania 50-60% twoich miesięcznych zarobków to jesteś NIKIM więcej jak zwykłym chłopem pańszczyźnianym XXI wieku, tylko że w takim nowoczesnym wydaniu.

Masz problem z Polskimi zarobkami, ale nie jesteś wykwalifikowanym gościem, żeby zarabiać więcej w Polsce? Wyjeżdżasz do Niemiec lub do innego kraju na zachód od Odry i tyle. Jak uda ci się znaleźć zakwaterowanie, gdzie będziesz mało płacił lub nawet w ogóle i poświęcisz się przez te 2-3 miesiące siedząc na dupie z kilkoma osobami w pokoju to zarobisz takie pieniądze, że na następne pół roku możesz leżeć siusiakiem do góry.

Wchodzicie na portal z ogłoszeniami pod tytułem praca za granicą Niemcy. Praktycznie każda robota, jaką tam zobaczycie nawet na produkcji to miesięczna wypłata 6000 netto na rękę na wasze konto bankowe. Tworzycie tylko konto walutowe w EURO i jazda. W 2 miesiące macie od 11 do 13 tysięcy złotych, 3 miesiące od 17 do 19 tysięcy lub wyżej, jak będziecie brali dodatkowe dni i nadgodziny. A potem przychodzi Wiosna i Lato, a wy możecie korzystać z uroków życia i ciepłej pogody, zamiast zasuwać w P0LSCE ZA MINIMALNĄ XD!

Obudźcie się ludzie, jak możecie się tak dawać walić w kakałko, Feudalizm i Komuna już za nami!
#pracbaza #praca #januszex #neet #wykop #kolchoz #niemcy
Tomaa - Ale zobaczyłem niezłe gówno pod spodem od użytkownika @firyt . Nie rozumiem o...

źródło: XD

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Tomaa: lipne porady. Sam wyjazd git, ale zamiast nadgodzin i dodatkowych dni lepiej pokminić nad czymś co sprawi, że nie będziesz musiał pracować w najgorszym szambie i pensja wzrośnie - nieważne czy to w Niemczech, czy to w Polsce. Bo jak nie to, wpadniesz w błędne koło zapieprzu u Hansa.
  • Odpowiedz
zajebisty plan, bądź niewolnikiem przez rok, to potem sobie możesz żyć 3 lata jak człowiek, genialne


@Przegrywek123: to wymyśl lepszy. OP po prostu przywołał jeden ze sposobów, nawet się to nazywało kiedyś "jeżdżeniem na saksy". Pamiętam, że ok. 2006 roku jak już rynek był otwarty od 2 lat to gdzie się nie ruszyłem ktoś kogoś znał co sobie wyjeżdżał "dorobić" na kilka miesięcy. Polska sie teraz cofa w rozwoju i
  • Odpowiedz
@Tomaa: po 1 ten artykul to kolejny farmazon wymyslony przez redaktorka. No bo umowmy sie jesli ktos zarabia takie grosze jak 3-4k to nie pcha sie do Warszawy na wynajem i to jeszcze na Saska Kepe- dla tych co nie znaja miast to powiem ze jest to modna okolica niedaleko Stadionu Narodowego i ceny sa tam znacznie powyzej sredniej. Z takimi zarobkami to trzeba raczej myslec o zyciu w Polsce
  • Odpowiedz
@LifeReboot: podnieść swoje kwalifikacje żeby zarabiać normalnie tutaj i żyć jak człowiek, wyjechać na stałe i zacząć normalne życie za granicą a nie rozdzielać sobie życie na pół, wypracować zmiany systemowe.
  • Odpowiedz
@Tomaa: Tak jest to pewien sposób, ale to nie jest dla każdego. Życie w 5 chłopa na kwaterze; rozłąka z rodziną na kilka miesięcy; podróż jak się nigdy nigdzie nie było; ryzyko zostania w taki lub inny sposób oszukanym; nałogi.

Może 1/3 co wyjeżdża ogarnia tak jak piszesz (chociaż podajesz profity jakby ci ludzie się żywili powietrzem przez te kilka miesięcy i chodzili w jednym secie ubrań; o kosmetykach typu
  • Odpowiedz
zajebisty plan, bądź niewolnikiem przez rok, to potem sobie możesz żyć 3 lata jak człowiek, genialne


@Przegrywek123: Ale wiesz, że to nie jest plan dla programisty 15k ani dla jakiejkolwiek osoby, która fajnie się ulokowała w korpo i idzie do przodu z zarobkami? To jest plan dla kogoś kto ma taki wybór: albo praca w Niemczech za pieniądze które pozwolą przeżyć + zaoszczędzić + pozwolić sobie na przyjemności + umowa
  • Odpowiedz
@Tomaa: seba ale przez ten czas zarabiasz wiecej ale wydajesz w euro wiec banialuki ze po 2 miechach wracasz z 13k na koncie. Poza tym pracujesz u niemieckiego janusza i tez jestes śmieciem jak tu u polskiego janusza zdanym na łaskę, czesto zapieprzajacym w nienormowanych godzinach czasu. Plus takie gratisy jak mieszkanie z wiesniakami/ patusami z polski jak szczury w 5. Been there, done that. Przywiozlem troche wiecej niz bym
  • Odpowiedz
@Tomaa: zaraz obsrani piwniczni specjaliście od know how w życiu ogólnie, wrzucą mema że "10 euro na reke i jointy", no właśnie te 10euro na godzine to zarabia, w moim mieście, np. manager restruacji czy hotelu albo chłop co szybko muruje bloczki najlepiej przez 12h w sobote xd,
  • Odpowiedz
@vauecki: jak się pracuje 38-40h w tygodniu, jak "normalny" tambylec i negocjuesz swoją stawkę a nie ilość godzin które możesz spędzić w pracy w sobotę na nocce to masz tyle samo czasu wolnego co w Polsce, też byłem widziałem, i też słyszała ta narrację że w NL to tylko praca i nie ma co robić, ja #!$%@? kto w to wieży, nie ma nic do roboty oprócz zrywania pomidorów w
  • Odpowiedz
jak się pracuje 38-40h w tygodniu, jak "normalny" tambylec i negocjuesz swoją stawkę a nie ilość godzin które możesz spędzić w pracy w sobotę na nocce to masz tyle samo czasu wolnego co w Polsce


@T1001: gdzie masz takie warunki jako niewykwalifikowany pracownik? Bo o tym napisał OP. Jedziesz bez języka i jeszcze przez jakas agencje to robisz najbardziej murzyńską robotę
  • Odpowiedz
@Tomaa: taa, nigdy nie wyjadę do faszystowskich niemiec. Nakaz noszenia szmaty na ryju, nienawiść szwabstwa do Polaków, pełno imigrantów i bezprawia. Nigdy. Wole zostać w Polsce. A jakby był nakaz emigracji z Polski, to wolałbym do Afryki pojechac niż do faszystowksich niemiec
  • Odpowiedz
@vauecki: Np. w Venlo na magazynie UPS, 160h = około 1500-1600 euro, agencja Randstad, Tempo team, od biedy Otto, nadgodziny też wyblagasz, normalna praca, nowy sprzęt, dbałość o bhp, kompetentni przełożeni, "normalni" pracownicy po roku na kontrakcie, proszę.
  • Odpowiedz
@T1001: Byłem w randstadzie i kazda z trzech prac to niepewne magazyny gdzie hurtem przerzucali ludzi po jednym telefonie w sobote rano. A druga sprawa. 1500E to raczej nie kokos biorac pod uwage tryb pracy, nieswoje państwo i chęc ułozenia sobie samemu zycia (mysle ze kawalerka podobnie jak tu wciągnie połowę kosztów)
  • Odpowiedz
faszystowskich niemiec. Nakaz noszenia szmaty na ryju, nienawiść szwabstwa do Polaków, pełno imigrantów i bezprawia.


@ANTYPOLAND: okej, Niemcy to ty chyba z lektury Gazety Polskiej poznawales XD

1. Nakaz jest, ale juz tylko w pociagach i komunikacji miejskiej, a za tydzien w pociagach tez przestanie obowiazywac. Malo kto sie stosuje, swoja droga. Od roku nie nosze maski i nikt nie zwrocil mi uwagi.
2. nienawisc szwabstwa do Polakow - yyyyy no nie, jak chcesz sie rozwijac, nauczysz sie jezyka, to mozesz to robic, niewazne czy masz na imie Andrzej czy Ahmed. Mowie z doswiadczenia, jestem tu 6 lat i zrobilem w tym czasie szkolenie zawodowe i studia licencjackie w Niemczech, zaczynalem na magazynie za te wasze 1500 euro netto, teraz od marca 2 razy tyle bedzie wpadac. Ale to trzeba ruszyc dupe, a nie siedziec na magazynie i narzekac na
  • Odpowiedz