Wpis z mikrobloga

Mam 23 lata i dopiero dziś zdałem prawo jazdy, wrócilem po roku i się udało, wiele stresu mnie to kosztowało a w domu zamaist się cieszyć to babcia przez 5 minut mi gadała żebym wyciągnął wnioski z dwóch błedow jakie popełniłem czyli po prostu mi dw razy zgasł przed rondem i tylko gadała że nie można popełniać błędów, kupiłem dwa wina żeby to.opić w domu ale tak naprawde każdy by wolał żebym nie zdał, siedzę sam zamknięty w pokoju i piję to wino
#przegryw #prawojazdy
  • 100
  • Odpowiedz
@hbeolyos: Brawa za zdane prawko. Ja zdawałem w wieku 23 lat. Pamiętaj jak dużo ludzi nie ma wcale prawka albo się poddało. Ja osobiście jeżdżę fiestą 1.4 diesel 2005 r. #!$%@?łem nawet ostatnio i nie szkoda po kosztowała 5 koła. Także gruz ma dużo zalet a jak dasz gazu to jedzie nawet sprawnie.
  • Odpowiedz
@hbeolyos: beke mam z ludzi ktorym pierwszy samochod kupuja rodzice. Dostaja, i nie dbają bo nie za swoje. Za 4k można coś "porządnego" dostac ale trzeba znaleźć i jakieś 2latabpojezdzi i na złom, w miedzyczasie zbierasz juz na kolejny co pojeździ dłużej
  • Odpowiedz
@hbeolyos: "Pierwszym prawem na ziemi jest prawo Ego. Pierwszym obowiązkiem człowieka jest obowiązek wobec samego siebie. Jego prawem moralnym jest, aby nigdy nie umniejszał swego nadrzędnego celu w innych ludziach. Jego obowiązkiem moralnym jest robić to, czego pragnie, pod warunkiem, że głównym źródłem tego pragnienia jest on sam, nie inni. " Ayn Rand

Także nie słuchaj #!$%@? nikogo i realizuj swoje własne pragnienia, gratulacje i powodzenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@hbeolyos
A wez jej pacjent wyjeb i powiedz ze błędem było to ze tego wcześniej nie zrobiłeś xD
albo jak będzie chciala jechac gdzies to mów że dalej popełniasz mnóstwo błędów bo ci gasnie i to za duże ryzyko zeby babcie wozić xD
  • Odpowiedz
@hbeolyos: No i super, że się udało zdać. Nie ważne po jakim czasie. A babcia to była alfa i omega jak zdawała swoje prawo jazdy, że teraz się wymądrza?
  • Odpowiedz
@hbeolyos: to teraz, jak już masz prawko to możesz z takiego toksycznego domu zapakować się w auto i wyjechać. Na legalu. Kuźwa, jakiś gówno trzeba mieć zamiast mózgu, żeby po sukcesie, jakim jest zdanie prawa jazdy (nie dlatego, że jest to takie trudne, tylko dlatego, że egzaminatorzy to śmiecie, którzy uwielbiająuulewać za psi wuj) robić przytyki.

Ale masz ważną nauczkę - niektórym nie warto opowiadać ŻADNYCH szczegółów. Same suche informacje i
  • Odpowiedz