Wpis z mikrobloga

ale przynajmniej mięso jest zawsze dobre. Wolę sobie kebsa z zahira, bo mam pewność że go zjem, a jak gdzie indziej zamawiam to zawsze loteria, czasem mięso przyjdzie spalone, czasem z chrząstkami, czasem niedopieczone.


@damienbudzik: większej bzdury nie słyszałem xD tak samo syf dostaniesz w Zahirze jak w innych budach. Raz dostałem wpół surowego kurczaka (na samym końcu kebsa gumowate różowe mięso było), a raz dostałem starzywo - nie wspominam już
  • Odpowiedz
Wszyscy co piszą że dał się #!$%@?ć chyba dawno już nic nie zamawiali na jakichś uber eatsach. W Warszawie to już powoli standard, wydajesz 70 zł i dostajesz byle co jak op na zdjęciu. Ja już zamawiam 3x rzadziej niż kiedyś
  • Odpowiedz
  • 4
@Miguelos: 105-110 kg. Jem lepiej jeśli chodzi o produkty i ich jakosć lepiej niż 99 % społeczeństwa i #!$%@? 5-14 jednostek treningowych w tygodniu i mam do zjedzenia 6000 kcal aby utrzymać wagę w miejscu, wiec od czasu do czasu lubię zjeść coś niezdrowego co objętościowo nie obciąża tak układu pokarmowego. Spróbuj chociaż 2 dni zjeść moje 6000 kcal w 100 % nieprzetworzonymi produktami, później napisz ponownie komentarz
Kasahara - @Miguelos: 105-110 kg. Jem lepiej jeśli chodzi o produkty i ich jakosć lep...

źródło: Zrzut ekranu 2023-01-22 o 18.54.21

Pobierz
  • Odpowiedz
Do zahira podchodziłem 4 razy, pierwsze dwa zaraz po otwarciu lokalu - mięso spoko, sos słaby, ważywa to sucha kapusta plasterek pomidorka i ogórka. Wzdęcia straszne, temat na kilka tygodni odpuszczony.
Podejście nr 3 - to samo, ale już w rollo tylko kapusta i mięso.
Przerwa kilka miesięcy i podejście nr 4 - tortilla pęknięta z boku, sosu mało, sucha kapusta. Rozwaliłem go specjalnie na tależu i w składzie faktycznie tylko mięso,
  • Odpowiedz
@Wizun: perniczenie, u mnie we wszystkich lokalach co się zlikwidowały powstały nowe knajpy i maja się dobrze. Każda firma ma inny założony poziom zysku, jednemu w kebabowni wystarczy zarobić na zus, opłaty i swoja pensje, a w drogiej sieciówce właściciel żąda odpowiednich zysków bo np musi opłacić opłatę za franczyzę, to klient wybierze czy kupi kebaba za 50 zł w ładnej sieciówce z kilkoma pracownikami, czy w małym lokalu za 20
  • Odpowiedz