Wpis z mikrobloga

@krzaczor93:
Nie chciałbym tego ani tego mojego montować :)
Ogólnie jest metoda do projektowania takich rzeczy — GRAFCET. Robisz schemat w GRAFCECIE, a potem zamieniasz to, na co już lubisz. Czy schemat stycznikowy, język drabinkowy czy jakiś język tekstowy. Jest jeszcze coś, co się nazywa Grafpol, zrobili to Polacy, jest to rozwinięcie Grafcetu o optymalizację, bo wiadomo, że jak się coś robi na stycznikach czy pneumatyce to ilość elementów ma znaczenie.
@i-marszi: Implementacją takich rzeczy się nie zajmuję, ale sam też bym to na jakimś PLC trzaskał, przecież aż się prosi - ze 3 koniunkcje + bramki set/reset i gotowe. No ale o pomoc poprosił mnie ktoś ze #studbaza i taką formę przyjęto w poleceniu.

Grafcet widziałem, ale o Grafpolu nie słyszałem - dzięki, doedukuję się.