Wpis z mikrobloga

Byłam wczoraj świadkiem prześmiesznej i przesmutnej sytuacji wczoraj.

Byłam w knajpce z lubym mym, przy stoliku obok siedział samotnie jakiś #niebieskipasek . Koszula w krate, dopasowana, dość mocno obcisłe spodnie, jakieś fikuśne, pewnie modne buty (nie znam sie zupelnie na #modameska), widać, że siłownia mu nie obca, podobnie i solarium. Strasznie spiety i zniecierpliwiony.

Po około 30 minutach naszego siedzenia tam (koleś musiał czekać dłużej) na sale wchodzi #rozowypasek, piękny, szczupły, o blond włosach, wg mojej opinii taki 10/10. Jak tylko zobaczyła kolesia to mina jej zrzedła, twarz skamieniała. Koleś za to oniemiał z wrażenia, przestał nawet gumę przeżuwać.

Dziewczyna podeszła, by się przywitać, chłopak rzucił się do niej całować w policzek, a ona mu jedynie sztywno podała rękę. Przedstawili sie sobie (chyba 1 spotkanie internetowych znajomych). Dziewczyna od razu poprosiła o to, żeby sie przesiąść w inne miejsce. Bliżej drzwi.

Usiadła, on zamówił jakieś wino już wcześniej i czekał aż ona wybierze coś z menu. Laska nawet kurtki nie zdjęła, posiedziała z 20 minut i się zmyła.

Przyznać się, mirki, który z Was to był?

#niebieskiepaski #rozowepaski #randka #przegryw #tfwnogf #coolstory
  • 18