Aktywne Wpisy
masternodeBTC +319
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Od ponad 3 lat rozmawiamy na tym tagu o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: polecasz rzeczy które udało Ci się wprowadzić do swojego życia z tytułowego pytania a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje w komentarzach rozwiązania z których też korzysta, aby pomóc społeczności dokonywać trafnych zakupów z polecenia. Podziel się
Od ponad 3 lat rozmawiamy na tym tagu o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: polecasz rzeczy które udało Ci się wprowadzić do swojego życia z tytułowego pytania a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje w komentarzach rozwiązania z których też korzysta, aby pomóc społeczności dokonywać trafnych zakupów z polecenia. Podziel się
Gomorrah +38
Jak jadę samochodem z moją dziewczyną i ona siedzi i je na miejscu pasażera i za każdym razem mam pełno okruchów na siedzeniu, jak do tego czasu poprostu strzepałem ręką i było git ale wkurza mnie to że zostawia po sobie syf, nie dość że ja wożę to jeszcze jej nie pasuje że zwróciłem jej uwagę dziś i siedziała obrażona całą drogę xD
Czy dobrze zrobiłem że zrobiłem jej awanturę? Bo jakby
Czy dobrze zrobiłem że zrobiłem jej awanturę? Bo jakby
- ogarniam, to główna myśl - do samego zajmowania się maluchem nie potrzebuje pomocy, ponieważ absolutnie każda kwestie z nim związana potrafię zrobić sama. Nawet te szczególnie trudne, czyli emocje.
- wypoczęłam - zajmowanie się tylko i wyłącznie dzieckiem, bez jeżdżenia do pracy i ogarniania domu, zakupów, sprzątania, prania to zwykła przyjemność, mimo typowych zachowań trzylatki. Mogłam w całości skupić się na nas, myśleć o spacerach, popływać w basenie, podrzemać a nawet przeczytać książkę. Bardzo ważne.
- pokazywania świata dziecku to niezmiennie niesamowite doświadczenie, obopólnie. Nowe miejsce, nowe doznania, nowe widoki. Mogłam opowiadać o bałtyckich zwierzętach i patrzeć na zachwyt jakie one wywołują. Morskie fale, piasek, wiatr, deszcz to coś niezwykłego dla dziecka.
- socjalizacja - wyjazdy rozwijają dziecko, to niezmienny fakt. O ile na początku wyjście na śniadanie było bieganiem za dzieckiem, o tyle po paru dniach zaczęło ono pojmować zasady i układ panujący w tym miejscu. Tłumaczenie i pokazywanie, że nie biegamy i nie uciekamy dało efekt. To właśnie posiłków bałam się najbardziej a w końcu było nieźle.
- wspólny czas i przeżycia to coś najcenniejszego na świecie, nie ma cenniejszych spraw. I co najlepsze, nikt nam tego nie zabierze.
- morze to doskonałe miejsce wypoczynku dla małych dzieci. Nie ma co się telepać w góry. Woda, plaża, kamienie, patyki i zwierzęta, wycieczki wzdłuż wybrzeża są idealne dla maluchów.
- mam nadzieję, że morskie powierzę dodało nam sił i odpornosci, bo choroby dały się nam we znaki.
Już myślę o kolejnym wypadzie, koniecznie w ciepłym miesiącu, aby jeszcze więcej czasu spędzić na powietrzu. Teraz wracamy na rutynowe tory i mam nadzieję, że kaszle i katary będą się trzymać od nas z dala.
#dzieci #rodzice #rodzina #rodzicielstwo #madki #tatacontent #ciemnamama #podroze #morze