Wpis z mikrobloga

kocham noc nie lubię jak jest poranek i nowy dzień
w nocy wszystko wydaje się odległe spokojne i wolniejsze, nic cię jeszcze nie musi interesować, cieszysz się chwilą namiastką wolności i tyle
jak słońce wychodzi karuzela #!$%@? na nowo się odpala, czasami na jedynce, a czasami od razu #!$%@? jakby jutra już miało nie być xD
tu do roboty jak zwykle, tu jeszcze to tamto załatwić zazwyczaj też do roboty xD, jeszcze to dokupić, tam zadzwonić, tam napisać, a idź pan wiadomo gdzie

noc jest absolutnie najlepsza i nie ma co z tym dealować

#przegryw #gownowpis #przemyslenia #depresja #feels
MaczuPikczu512 - kocham noc nie lubię jak jest poranek i nowy dzień
w nocy wszystko ...

źródło: comment_16738237067ysN3tRjpNrKekZUsGbo6H.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@iamNadia: zależy jaki dzień jest następny, jak jest weekendzik to 4 w nocy po bożemu bo lubię słuchać albo nostalgicznych numerów i wrócić do wyidealizowanego dzieciństwa albo bardziej doomerskich które zauważają generalną #!$%@?ę, ale działają dziwnie motywująco, jak to mówią niemcy: to nie jest jeszcze wieczór wszystkich dni...

a teraz do 1 pewnie ehh
  • Odpowiedz
@MaczuPikczu512: a ja jestem rozdarty między nocą kiedy wszyscy śpią i jest tylko spokój oraz cisza a porankiem kiedy słońce zaczyna powoli pokazywać się na niebie sprawiając, że te zaczyna dosłownie płonąć. A ogień ma piękny kolor (ʘʘ). W sumie każdy zmysł ma swoją ulubioną porę. Noc dla słuchu i węchu (idź do lasu w środku nocy i poczuj go nosem) Poranek dla wzroku i dotyku (pierwsze
  • Odpowiedz
@MaczuPikczu512: właśnie dlatego bardzo dobrze wspominam swoją prace na nocki, normiki gdzieś tam w dalekiej perspektywie funkcjonują sobie, ja funkcjonuję sobie, byłem jakiś taki bardziej ciekawy świata, czas płynął mi bardziej przystępnie, ogólnie było super
  • Odpowiedz