Wpis z mikrobloga

Miraski a może i Mirabelki, mam problem
Mam w wynajmowanym domu #!$%@? wykładziny, kiedyś tu mieszkało małzeństwo z dziećmi
Dzieci z ogrodu wbiegały w butach, pewnie jadły i część lądowała w ustach a część jak widzę na wykładzinach
Nie mogę tego doprać, nawet w wakacje zaprosiłem firmę czyszczącą, ale słabo im to wyszło.
Podejrzewam, ze chyba dopiero zaczynali i nie bardzo wiedzieli czego używać, jakich środków i sprzęt też chyba po kosztach.
Czy są jakieś środki, które rewelacyjnie wżerają się w wykładzinę, dywany?
Widzę, że jest sporo firm w sieci, które wynajmują sprzęt
Czy jest jakiś debeściak sprzetowy, który moglibyscie polecić?
Z Landlordem gadałem, ale nie zamierza nic robić, opuszczać mieszkania nie chcę, bo płacę za dom 3 pokojowy z kuchnią, salonem i ogrodem w centrum miasta śmieszne grosze.
Ludzie wokół mnie płacą po 200-300 funtów więcej. Więc zmiana domu odpada.
Czym walczyć jakim sprzętem? Jakimi środkami?
-------------
#uk #emigracja #pytanie #zalesie #dom #rodzina dla zasiegów #heheszki
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach