Wpis z mikrobloga

Wielu z was się myli. Czy oszust z tindera by się śmiał?
23.51% użytkowników z tagów #redpill #blackpill #przegryw #tinder #badoo #chad uważa, że jeśli chłopak ma 175 cm, to ma szanse na to, że będzie miał duże powodzenie u dziewczyn.
42.11% osób na tych tagach uważa, że osoby mające poniżej 185 cm mają zerowe szanse na duże powodzenie u dziewczyn.
Część z was pewnie słyszała o oszuście z tindera zwanym Simona Leviev. Wiele dziewczyn oszalało na jego punkcie.
Pierwsza dziewczyna, która została przedstawiona w dokumencie o tym oszuście, na pierwszej randce uprawiała z nim sex, poznała jego dziecko i matkę tego dziecka oraz poleciała z nimi prywatnym odrzutowcem. Podczas nagrań do filmu o tym oszuście opowiadała o Simonie z ogromną fascynacją. A jak oszust doprowadził do spotkania z nią? Czy musiał pisać z nią najpierw tygodniami? Nie, po prostu w pierwszej wiadomości zaproponował spotkanie, do którego doszło bez żadnego przekładania, zwlekania. Jakiś czas później wzięła nawet pożyczki na łączną kwotę ćwierć miliona dolarów i wszystko pożyczyła Simonowi. Oszukiwała, że zarabia znacznie więcej niż w rzeczywistości, ponieważ inaczej nie otrzymałaby tych pożyczek.
Inna dziewczyna wysłała mu nawet dane z paszportu pomimo tego, że nawet go na oczy nie widziała.
Szacuje się, że Simon Leviev wyłudził od dziewczyn około 10 milionów dolarów w latach 2017-2019. Jednak sporą część tych pieniędzy wydał, aby udawać bogatszego, niż jest w rzeczywistości. Działał w taki sposób, że wyłudził pieniądze od jednej dziewczyny, aby drugiej dziewczynie opłacać drogie hotele, kolacje itp. Następnie wyłudzał pieniądze od tej drugiej dziewczyny, aby przed kolejną dziewczyną udawać bogatego itd.
Gdy na netfliksie odbyła się premiera filmu dokumentalnego o tym oszuście, to był on wtedy w związku z 24-letnią modelką. Film i inne informacje, które wyszły na temat Simona, nie odstraszyły od razu tej dziewczyny. Nie wiem, czy nie uwierzyła w to, czy był inny powód... W każdym razie po jakimś czasie Simon ją też okradł.
I teraz sobie wielu pewnie pomyślało, że ten Simon to musiał być mega przystojny i miał pewnie ze 3 metry wzrostu.
Brzydki on faktycznie nie był, był przystojniejszy od przeciętnego chłopaka, ale też nie miał twarzy chada 10/10. Jednak naprawdę ciekawie robi się, gdy spojrzymy na jego wzrost. Oszust z tindera ma niecałe 173 cm wzrostu. Gdyby on wszedł na wykop, podał swój wzrost, a następnie zapytał, czy istnieją jakieś szanse na to, że będzie miał spore powodzenie u dziewczyn, że na pierwszych randkach będzie uprawiał sex z dziewczynami, które będą myślały, że książę z bajki im się trafił itd. to mnóstwo ludzi tutaj by go wyśmiała, nazwała karłem czy innym Manletem, powiedziała, że żadnych szans nie ma i w ogóle to całe "it's over"...
Zanim ktoś rzuci jakimiś badaniami, że wzrost dla dziewczyn ma bardzo duże znaczenie oraz że dla przeciętnej dziewczyny wzrost 185 m jest znacznie bardziej atrakcyjny od wzrostu 175 cm, to zaznaczę od razu, że ja się w 100% zgadzam. Oczywiście faktem jest, że gdyby Simon miał 10 cm więcej, to łatwiejsze byłoby dla niego podrywanie, oszukiwanie itp. Ale nie zmienia to też faktu, że pomimo tego, że Simon nie miał nawet 173 cm, to miał powodzenie większe od większości chłopaków mających 180 cm i więcej.
Oczywiście ktoś zaraz powie, że przykład skrajny, bo udawał kogoś, kto ma wiele milionów itd. Z jednej strony tak jest, ponieważ ogromna większość przegrywów z wykopu nigdy nie będzie miała tyle pieniędzy i ogólnie takiego powodzenia co oszust z tindera, ale z drugiej strony przeciętny przegryw z wykopu aż tak dużego powodzenia co Simon miał, nie potrzebuje, ponieważ celem przeciętnego przegrywa, nie jest wyłudzić 10 milionów dolarów. Celem przeciętnego przegrywa jest albo wejść w normalny związek, albo po prostu uprawiać sex z kimś innym niż prostytutka lub brzydka dziewczyna. No i też spora część przegrywów z wykopu jest wyższa od Simona...
Wiele widziałem wypowiedzi na tej stronie w stylu "180 cm to karzeł dzisiaj" albo "chłopak 175 cm jest skreślony, gdy dziewczyna obcasy założy" "manlet 175 cm" i wiele więcej... Jednak przykład np. Simona pokazuje, że to nie jest tak, że, jak chłopak ma miej niż 3 metry wzrostu to, że wszystkie dziewczyny się będą nim brzydzić i ma zerowe szanse na szczęśliwy związek. A wiele osób swój wzrost używa jako wymówkę, dla którego nie ma dziewczyny i stwierdza, że w takim razie nie ma sensu robić nic, tak więc spokojnie można się opychać śmieciowym żarciem, nie dbać o swój wygląd, nie rozwijać się zawodowo itd., ponieważ to jest koniec, skoro nie mają genów takich, jak jakiś Leonardo DiCaprio. Swoją drogą ten świetny aktor ma 183 cm wzrostu, więc zabawne jest to, że gdyby on tu założył konto i podał swój wzrost, to 42.11% osób uświadomiłoby go, że to nie możliwe, że będzie miał duże powodzenie u dziewczyn. Jednak Leonardo DiCaprio o tym nie wie, że to niemożliwe tak więc uprawiał sex z wieloma pięknymi i młodymi dziewczynami.

No, ale starczy już tych przykładów ludzi bogatych, przystojnych itp. Do tej pory skupiłem się na ludziach sławnych, ponieważ to, co piszę na ich temat, można łatwo zweryfikować. Teraz posłużę się przypadkami paru ludzi z mojego bliskiego otoczenia:

1. Chłopak ma jakieś 170 cm, szczupły. Pracuje fizycznie, naprawiając pralki, zmywarki itp. Zarabia poniżej średniej krajowej. Jego twarz jest trochę poniżej przeciętnej, myślę, że gdzieś tak 4/10. Chłopak ma ze 22 lat. Ma ładną dziewczynę o minimum przeciętnej atrakcyjności.

2. Chłopak 175 cm, 23 lata, przeciętny z twarzy. Jego dziewczyna jest gdzieś tak 6-7/10, są od kilku lat w związku. Poprzedni chłopak tej dziewczyny był przystojniejszy, ale ona wolała swojego obecnego. Chłopak jest kasjerem na stacji benzynowej.

3. Ja mam 174 cm, 24 lata pod koniec stycznia będę miał. Nie jestem bogaty. W moim wyglądzie jest sporo do poprawy. Z twarzy byłbym ponadprzeciętny, gdybym schudł. Ciężko mi w sumie siebie samego ocenić, ale twarz to ja myślę mam gdzieś tak w okolicy 5/10 na ten moment. Na photofeeler dodałem trochę zdjęć, to średnia mi wyszła na oko gdzieś tak 4.5/10, ale zaznaczę, że wszystkie te zdjęcia co wrzucałem, to tak trochę na odwal się były zrobione typu jakieś selfie w domu na tle ściany itp. Pomimo tego, że nie mam dużego powodzenia u dziewczyn, to jednak kilku dziewczynom o wyglądzie ponadprzeciętnym w dużym stopniu się podobałem. Mówiąc, że się podobałem jakiejś dziewczynie, to nie mam na myśli, że się tylko uśmiechnęła do mnie XD, ale rzeczy w stylu, że chciała być moją dziewczyną lub pójść ze mną do łóżka itp.

Oczywiście wygląd ma ogromne znaczenie. Nie jest rzadkością, że dziewczyna odrzuci chłopaka 170 cm, bo jest np. zbyt niski dla niej, ale to nie jest tak, że jak macie np. 170 cm czy 175 cm to nie macie żadnych szans na związek lub ons. Nie dajcie sobie wmówić nieudacznikom, że to jest koniec, bo 3 metrów wzrostu nie macie...
Pobierz Kamil___ - Wielu z was się myli. Czy oszust z tindera by się śmiał?
23.51% użytkowni...
źródło: comment_16734512763CndUABHkTUtrcprcPfzrb.jpg
  • 61
@Kamil___: Skoro przykład skrajny to po co go w ogóle przytaczać i budować wokół niego narrację? Ja mam 162 , i też znajdę Ci przykłady dziewczyn, które poszły ze mną do łóżka, tyle że na każdy taki przykład znajdę Ci kilkanaście innych, gdzie na starcie widzę, że jestem skreślony przez wzrost. Tu nie chodzi o to, żeby znajdować jakieś osobne przypadki i brać to jako potwierdzenie swojej tezy, tylko żeby określić
@LM2525: Ponieważ mimo wszystko gdyby oszust z tindera założył konto na wykopie, podał swój wzrost i zapytał czy są jakieś szanse na to, że będzie miał ogromne powodzenie u dziewczyn to większość by go zwyzywała od karłów, manletów i powiedziałaby mu, że to niemożliwe. Ja wiele razy słyszałem, że na sex na 1 randce to nie ma szans z takim wzrostem niezależnie od wszystkiego. Z resztą ja też podałem kilka innych
@Szumimiwelbie: Widzę, że do Ciebie nie dociera więc wytłumaczę Ci jaki jest problem z twoją statystyką.
JAKAŚ CZĘŚĆ dziewczyn zaznaczyła jakie ma wymagania odnośnie wzrostu. Te dziewczyny, które nie zaznaczyły filtru wzrostu prawdopodobnie są mniej wymagające jeśli chodzi o wzrost od tych dziewczyn co zaznaczyły filtr wzrostu.
Tylko właśnie ile użytkowniczek zaznaczyło? 10%? 99%? Bo jeśli np. 10% to statystyki są nic nie warte i kompromitujesz się wrzucając je.
I właśnie
@Szumimiwelbie: Ja nie jestem oskim, a podobałem się nie jednej ładnej dziewczynie. Ale ty na pewno wiesz lepiej ode mnie, więc to pewnie były jakieś halucynacje z głodu i nieodżywienia a nie prawdziwe dziewczyny.
podał swój wzrost i zapytał czy są jakieś szanse na to, że będzie miał ogromne powodzenie u dziewczyn to większość by go zwyzywała od karłów, manletów i powiedziałaby mu, że to niemożliwe.


@Kamil___: Bo przyjąłeś złe założenia, gdyby przedstawił całość sytuacji i powiedział, że ma 173, aparycje i pochodzenie zagraniczne i 10 mln dolarów na koncie, to otrzymałbyś adekwatne odpowiedzi.
@LM2525 Mylisz się, zrobiłem ankietę przecież pytając jaki wzrost WYKREŚLA szanse i są wyniki podane. Tutaj ludzie mają jakąś chorą obsesję na punkcie wzrostu.
Z resztą tłumaczyłem już, że przeciętnemu przegrywowi nie jest potrzebne aż takie powodzenie jakie miał Simon więc i tyle kasy mieć nie musi... Z resztą podałem też kilka przykładów osób co wzrost mają poniżej przeciętnej a i tak sobie jakoś radzą.
A ten Simon pomimo, że z twarzy
@Kamil___: Dobra widzę, że i tak się powtarzasz i nic do Ciebie nie trafia, więc ta dyskusja jest bez sensu, bo wbrew temu co wytykasz, sam jesteś nie mniej zamknięty w swojej bańce.
@LM2525: To ty jesteś zamknięty w swojej bańce a nie ja. A dyskusji nie chcesz kontynuować, ponieważ brak ci argumentów. Ja jestem zapoznany z argumentami zarówno zwolenników różnych pigułek jak i przeciwników tych pigułek, jak i osób o różnych poglądach co nie wiedzą co to są pigułki. Do tego raz na jakiś czas lubię sobie jakieś badanie przejrzeć. Ja jestem otwarty zawsze na dyskusję, wymianę informacji, ale wiele osób woli żyć