Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego na wykopie uważa się żeby nie iść w programowanie dla kasy? Czy można w ogóle mówić o pracy, która jest twoją pasją? Z tego co czytam to w korpo klepiecie crudy, robicie dokumentacje, wszystkie te korpo procedury no i to ma iść na czas i według wytycznych klienta. Co innego jest przecież robienie sobie dla zabawy aplikacji w domu w wolnym czasie a co innego praca na etacie w korpo gdzie z tego co czytam nie jest tak różowo. Analogicznie jeśli jesteś kreatywny, lubisz pisać i lubisz dziennikarstwo to pisanie clickbaitowych artykułów w redakcji na zlecenie nie brzmi atrakcyjnie. Jeśli lubisz ekonomię i biznes to przecież w korpo też klepiesz excela jak małpa. Lubisz tworzyć muzkę ale okazuje się, że producent daje ci wytyczne żebyś tworzył tak żeby ludziom się podobało a nie co byś chciał. Mogę tak wymieniać w nieskonczoność ale sens tego taki, że (prawie) nigdy twoja praca = hobby. Zakładam, że większość ludzi niekoniecznie lubi swoją pracę (np. twoim marzeniem nie była praca na kasie) to co za różnica gdzie przetrwasz czy to programowanie czy praca w call center? Jeśli to praca, do której można się przyzwyczaić, jest w miarę luźno ale tego nie kochasz to co za różnica? Po prostu robisz to co należy do twoich obowiązków i pogłębiasz wiedzę bo to twoja praca. Wypalić możesz się przecież wszędzie. Tymbardziej ludzie powinni chcieć iść w programowanie tylko dla kasy bo nagroda za wysiłek jest proporcjonalna.

#programowanie #programista15k #it #naukaprogramowania #korpo #praca #przemyslenia #rozwojosobisty #korpo #przegryw #zarobki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63bd6358bab6bef5c090a112
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Dlaczego na wykopie uważa się żeby ...

źródło: comment_1673364054wTTR2nUzRUWokAjkOHqFcg.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: to nie działa tak zero-jedynkowo zobacz sobie wpisy Calajabra Team który od lat buldupi i hejtuje IT mimo ze w tym siedzi, sporo pojawia się wpisów ze ludzie wręcz dostają depresji na myśl o kolejnym zadaniu w jirze czy na pracy z domu przy komputerze. Po prostu bez predyspozycji i pewnego technicznego zacięcia będziesz nienawidził tej pracy do tego stopnia ze będziesz uznawać ze wolisz robic fizycznie
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania zrozumcie to, programowanie nie jest dla każdego. tak samo jak doktorat, adwokatura czy aktorstwo. "dla kasy" to sobie można iść do korpo i tam klepać dziesiątki nadgodzin. programowanie to pasja i styl życia. jeśli tego nie lubisz to jesteś jedynie cienkim koderem któremu wszyscy będą bali się powierzyć jakikolwiek task
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest to powtarzane przez ludzi w bańce swoich przekonań, którzy faktycznie lubią to robić (może to być związane z posiadaniem jakiejś odmiany autyzmu) lub przez ludzi którzy wierzą w to powiedzenie, że rób to co kochasz, a nie przepracujesz, ani jednego dnia co oczywiście jest kompletną głupotą, bo jak robisz coś za co osobą decydującą jest ktoś i nie zawsze robisz to co chcesz, to tak jakbyś swoją ulubioną
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania zrozumcie to, programowanie nie jest dla każdego. tak samo jak doktorat, adwokatura czy aktorstwo. "dla kasy" to sobie można iść do korpo i tam klepać dziesiątki nadgodzin. programowanie to pasja i styl życia. jeśli tego nie lubisz to jesteś jedynie cienkim koderem któremu wszyscy będą bali się powierzyć jakikolwiek task

@Vedar:

Lepiej dla mnie, mniej roboty w sprincie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: niech pierwszy rzuci kamieniem kto w projekcie nie męczył się z gościem który wiedział o programowaniu tylko tyle że dobrze płacą ( ͡° ʖ̯ ͡°) , to niestety gra zespołowa i idąc w to bez minimalnej chęci nauki i jakiejś zajawki robi się krzywdę sobie a co gorsza innym.
  • Odpowiedz
@Adam88448: Każda praca w której efekty zależą od jednostek w grupie to gra zespołowa, nie róbmy z programowania bóg wie jakiego innego świata, bo w każdej pracy zawsze może znaleźć się ktoś kto pewnie jest tam przypadkiem, a hr zawaliły robotę. A w-------ą mnie już ci programiści-neofici popadający w autystyczny fanatyzm. To tylko PRACA, w pracach dosyć SPECJALISTYCZNYCH trzeba się dokształcać, nieważne czy programowanie, elektromechanika, automatyzacja, czy praca na produkcji.
  • Odpowiedz
@KodakPlamisty: Zgodzę się że fanatyzm nie jest dobry ale czy trzymanie pewnych norm jakości to fanatyzm? Podałem przykład programisty bo akurat to moja działka i to było w poście. Motywacja pieniędzmi może jest uzasadniona w branżach gdzie po robocie nie myślisz o robocie ale jak wybierasz zawód w którym ciągle trzeba sie doszkalać to jest katorga. Nie dość że przez 8h dziennie robisz coś z przymusu to jeszcze po robocie
  • Odpowiedz
@Adam88448: Taki typ człowieka po prostu, znam ludzi, co zostali z "pasją" a skończyło się, na wypaleniu i zmianie pracy lub narzekaniu, a też takich co jawnie mówią, że gdyby nie hajs to by cytując "p-------ł tą robotę", a jak pytałem się właśnie o te doszkalanie czy naukę języka (bo jakieś powiązania z niemiecką firmą), po godzinach to mówił, że po prostu ma w widocznym miejscu umowę z byłego kołchozu
  • Odpowiedz
@bb89: nie jestem programistą, pracuje obok tego. Dorzucić można c-----e środowisko, poprawianie gówna po innych, testy, planowania i spotkania i to że czasem po prostu coś nie działa aż znajdujesz przyczynę po tygodniu, to demotywuje i na dłuższą metę niszczy zapał wielu ludzi, to jakby nie odnosić sukcesów i ciągle dostawać po mordzie. To nie praca dla wszystkich, po prostu. Jedni mają rękę do budowlanki, inni nie i tutaj jest
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak byle.mlody i btw jestem w "ostatnim roczniku co załapał się na ten pociąg zanim odjechał" to programowanie to była zajawka, przyjemność, i każdy nowego adepta tej sztuki wspierał- a że wykładniczy wzrost wyjanosvi procesorów zapewnie miejsce dla wszystkich to-, wyścig szczurow się nie pojawił.

Jest kilka innych punktów ale TL;Dr; osoby bez naturalniej predyspozycji są rząd wartości gorsze

Więc a) programisto dla kasy, nie wpisujesz się w etos i idee większości
b) psujesz nam
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak najbardziej można programować dla samej kasy, ale w doświadczenia widzę, że tacy ludzie są zupełnie bezradni, gdy problem jest nieszablonowy i brakuje u nich myślenia abstrakcyjnego. Po prostu nie potrafią wyjść poza ramy utartego schematu, którego się gdzieś nauczyli, lub zauważyli. Kod traci wtedy na jakości i jest droższy w utrzymaniu + generuje masę ogólnego w--------a ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania idąc do IT po kase nie dostaniesz tej kasy tyle ile byś chciał. IT nie jest równe, robię teraz rekrutacje i widzę ludzi którzy mają 10 lat doświadczenia ale chyba pracowali dla kasy, bo poza rzeczami które bezpośrednio dotykali to mają bardzo ubogą wiedzę (jak na 10 lat doświadczenia) - oceniani jako słaby regular.

Chyba że kasa motywuje cię wystarczająco żeby się ciągle uczyć
  • Odpowiedz
@Zwytkly: Niezły bait. Jesteś w ogóle programistą, czy przeczytałeś jakiś artykulik o magicznej sztucznej inteligencji w 2022 roku, która wszystkich zastąpi?
Ja widziałem jaki kod produkuje to AI i już wiele osób zwróciło uwagę, że często podawany jest kod wykonujący coś innego, niż wpisano.
Może robienie crudów nie wymaga jakiejś szczególnej inteligencji, ale klient potrafi czasem postawić solidne wymagania w kontekście logiki biznesowej i wtedy żadne AI ci tego nie
  • Odpowiedz