Zainspirowany wpisem @greemeck o Denise Richards rozpoczynam nitkę o aktorkach z filmów z przełomu lat 90/00', które powodują bonera. ( ͡°͜ʖ͡°) Ja zacznę. Jennifer Love Hewitt w "Wielkim podrywie". Była tam ona bardzo seksowna. Film według mnie też fajny, taki typowy na weekendowy wieczór. Scena z Jennifer i gościem w biurze jakoś na początku mistrzowska. #film #kino #ladnapani #cyckiboners #figuraboners #nogiboners
@Vanlid: Druga propozycja ode mnie. Liv Tyler w "O czym marzą faceci". Pełna seksapilu i wdzięku. W tym filmie grała u boku Matta Dillona. Sam film gorszy niż wspominany "Wielki podryw", ale nie oznacza to, że jest zły, wręcz przeciwnie. Pierwsza połowa filmu bardzo dobra, potem jest gorzej, ale mimo wszystko polecam obejrzeć choćby dla samej młodej Liv.
@Vanlid: I teraz petarda. Jeśli jakiś nastolatek nie podniecał się nią w tamtych latach w filmach lub teledyskach Aerosmitha, prawdopodobnie zostawał uznawany za geja. Co tu dużo mówić, Alicia Silverstone za młodu była po prostu mega laską.
Ja zacznę. Jennifer Love Hewitt w "Wielkim podrywie". Była tam ona bardzo seksowna. Film według mnie też fajny, taki typowy na weekendowy wieczór. Scena z Jennifer i gościem w biurze jakoś na początku mistrzowska.
#film #kino #ladnapani #cyckiboners #figuraboners #nogiboners
fota z filmu "Career Opportunities" z roku 1991
Film ogólnie jest średni ale chociaż jest w nim na co popatrzeć ( ͡° ͜ʖ ͡°)