@lubie-sernik: Pamiętam je, ale za diabła Ci nie powiem gdzie tego szukać. Przed tym pamiętam, że na rynku sprzedawali takie jaszczurosmoki z kawałka drutu i gąbki. Teraz człowiek zdaje sobie sprawę, że to było nic nie warte gówno, ale jako dzieciak widziało się w tym super zabawkę.
@lubie-sernik nigdzie tego nie widziałem dawno. Możesz ewentualnie spróbować zrobić coś takiego metodą chałupniczą. Ten okrągły styropian w sklepach krawieckich trafisz.
@lubie-sernik: wat? Przecież to na deptakach nad morzem sprzedawali. Pierwsze slysze, zeby to byl smok. Skoro tam, to pewnie na Gubałówce tez. I kazdym jarmarku odpustowym.
Nie liczylbym, ze ktoś to jeszcze moze miec, bo przez te zylki calosc sie platala, wiec pewnie szybko szla do kosza.
@lubie-sernik: w całym kraju to sprzedawali. U mnie nawet nikt nie nawiązywał do żadnego smoka - ot takie śmieszne stworzenie. Ja i siostra mieliśmy po jednym. Plątało się to jak głupie.
@lubie-sernik: Zrób sobie sam takie gówno. Kup kulki ze styropianu, jakieś szmaty, trochę kleju, sznurka, dwie listewki itd. Ja jako dzieciak zrobiłem jak przyjechałem z wycieczki z Krakowa i żałowałem, że niektóre dzieciaki poleciały jak muchy do gówna i kupiły, a mi było szkoda pieniędzy ( ͡°͜ʖ͡°) Aa, no i oprócz tego popularne wśród gówniarzy było też to gówno:
Kojarzy ktoś czy można to jeszcze gdzieś kupić?
@lubie-sernik: wat? Przecież to na deptakach nad morzem sprzedawali. Pierwsze slysze, zeby to byl smok. Skoro tam, to pewnie na Gubałówce tez. I kazdym jarmarku odpustowym.
Nie liczylbym, ze ktoś to jeszcze moze miec, bo przez te zylki calosc sie platala, wiec pewnie szybko szla do kosza.
@Ko_Otu: ale na pewno nie kupiła ci smoka wawelskiego, tylko co najwyżej kujawsko pomorskiego
Aa, no i oprócz tego popularne wśród gówniarzy było też to gówno:
@niecodziennyszczon: ło #!$%@?, ale feelsy